12-letnia uczennica cudem uniknęła śmierci. Wychodząc do szkoły, nie spodziewała się, że wkrótce otrze się o nią. Leżący na ziemi kabel owinął się wokół jej szyi. Ciągnęła go za sobą przejeżdżająca ciężarówka. Uczennica wylądowała w szpitalu. Sprawa jest wyjaśniana przez policję.
W meksykańskim mieście Puebla kamera nagrała przerażające zdarzenie. 12-letnia dziewczynka, która właśnie wyszła z domu do szkoły, została owinięta kablem telefonicznym.
Leżał on na ulicy i zahaczyła o niego przejeżdżająca ulicą ciężarówka.
Lecący w powietrzu kabel owinął się wokół dziewczynki i cisnął nią o beton.
Kierowca nie zauważył całej sytuacji i kontynuował jazdę. Niewiele brakowały, by dziewczynka się udusiła.
Według pojawiających się w mediach informacji, kabel był pozostałością po pracach prowadzonych przez firmę telekomunikacyjną. Lokalna gazeta twierdzi, że kierowca najprawdopodobniej nie zauważył całego zajścia.
Zajęła się nim policja, która chce ustalić dokładny przebieg zdarzeń.
SPRAWDŹ: W tej europejskiej stolicy stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Ale będą też inni Polacy
Mieszkańcy dzielnicy, gdzie doszło do przerażającego wypadku, skarżą się, że firmy wykonujące prace publiczne, często zostawiają po sobie resztki materiałów.
SPRAWDŹ TAKŻE: Po tym wpisie Korwina internautów zatkało. Ostatnie słowa Jaruzelskiego na łożu śmierci miały dotyczyć właśnie jego
Lokalne władze obiecały zająć się problemem.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: „3 tysiące ludzi ugotowanych w kwasie”. Przerażający masowy grób ofiar gangu [VIDEO]
Ranna dziewczynka została przewieziona do szpitala.
https://www.youtube.com/watch?v=23HKQZ6qIWU
Źródło: dailymail.co.uk