To na dziś był zapowiadany kolejny koniec świata. Jak będzie na prawdę? NASA wydała oświadczenie

Planeta X Koniec Świata
Planeta X.
REKLAMA

Zgodnie z teorią Davida Meade 23 września miał nastąpić koniec świata. Niektóre tabloidy pokusiły się nawet o relację na żywo z tego wydarzenia.

David Meade to pisarz, który w swoich książkach skupił się na tematyce związanej z „Planetą X”.

REKLAMA

Według niego wejdzie ona na kurs kolizyjny właśnie pierwszego dnia kalendarzowej jesieni. Rząd amerykański ma o wszystkim wiedzieć, ale nie informować obywateli, by nie siać paniki.

Meade jest pewny, ciężko nie być, skoro swoje wyliczenia oparł na zawartym w Biblii kodzie – zapisanym oczywiście specjalnym szyfrem.

Dotyczy to słów zapisanych w księdze Izjasza: „Oto dzień Pański nadchodzi okrutny / najwyższe wzburzenie i straszny gniew / żeby ziemię uczynić pustkowiem / wygładzić z niej grzeszników. Bo gwiazdy niebieskie i Orion / nie będą jaśniały swym światłem / słońce się zaćmi od samego wschodu / i swoim blaskiem księżyc nie zaświeci”.

Jak do takich teorii odnosi się NASA? Planeta, o której mowa – Nibiru – nie istnieje, dlatego nie dojdzie do kolizji (…) Historia rzekomej planety Nibiru jest z nami od lat i jest co jakiś czas ubierana w nowe apokaliptyczne bajki – napisano w oświadczeniu.

Warto przeczytać: Oto najbogatsza kobieta świata. Nie zgadniecie, czym się zajmuje

Źródło: wprost.pl/wolnosc24.pl

REKLAMA