Trump w ostatniej chwili z powrotem utajnił część akt dotyczących zamachu na Kennedy’ego. A co jest w tych ujawnionych? [VIDEO]

REKLAMA

Donald Trump odtajnił część dokumentów związanych za zamachem na Johna F. Kennedyego. 35 prezydent USA zginął w zastrzelony w Dallas w listopadzie 1963 roku, a zagadka jego śmierci nigdy nie została do końca wyjaśniona.

Podstawą do ujawnienia materiałów związanych z dochodzeniami przeprowadzonymi po zabójstwie Kennedyego była ustawa Kongresu „JFK Assassination Records Collection Act” z 1992 roku, która określała sposób zbierania i przechowywania informacji na temat śledztwa.

REKLAMA

Przewidywała również , iż pozostaną tajne przez 25 lat. Prezydent Tump ogłosił, że po tym okresie zostaną one udostępnione publicznie. Od jego decyzji zależy które materiały zostaną odtajnione.

Trump zdecydował o udostępnieniu 2800 dokumentów. Po ostatnich konsultacjach z CIA i Departamentami Obrony i Stanu zdecydowano jednak, że dane na 300 dokumentach informacji nadal pozostaną zaczernione. Ich utajnienie jest związane prawdopodobnie z nadal prowadzonymi operacjami wywiadowczymi i wojskowymi.

Przez najbliższe pół roku część tych materiałów ma zostać poddawana kolejnemu przeglądowi, tak by można było podjąć decyzję o ich ewentualnym udostępnieniu.

Śmierć Johna Kennedyego to jedna z największych zagadek Ameryki. Oficjalna wersja jest taka, iż zamachu dokonał Lee Harvey Oswald, były żołnierz i komunista, który wielokrotnie odwiedzał ZSRR.

Sam Oswald zginął w czasie odprowadzania go do aresztu zastrzelony przez gangstera Jacka Rubyego, który dwa lata później zmarł w więzieniu.

Nadal nie wiadomo, czy Oswald działał sam, czy miał zleceniodawców, czy zamach był spiskiem, czy tylko akcją pojedynczego przestępcy. Przez ponad 50 lat pojawiło się na ten temat wiele teorii, także spiskowych.

Również różne teorie towarzyszą decyzji Trumpa. Według jednej z nich życie obecnego prezydenta też jest zagrożone, gdyż przeszkadza on potężnym, wpływowym grupom interesów.

Udostępniona akta mają pokazać jak daleko sięgają powiązania różnych waszyngtońskich lobby, jak działają służby, jakie są mechanizmy wpływu na władzę i organy.

Co jest w dotychczas ujawnionych aktach? Znajdują się w nich m.in. informacje o wielkiej panice, jaka zapanowała w Moskwie na wieść o tym, że zabójca Kennedy’ego był Oswald. „Sowiecki” epizod w jego życiorysie oraz ujawniony teraz fakt, że spotkał się on w Meksyku z przedstawicielem KGB z tzw. oddziału zabójców 13 departamentu sowieckiej służby spowodował, że Chruszczow był przekonany o nieuniknionej zemście Amerykanów za zorganizowanie przez Związek Radziecki zamachu na prezydenta USA.

„Oni są przekonani, że Oswald działał na nasze zlecenie. Zbombardują nas rakietami jądrowymi” – miał powiedzieć przerażony Chruszczow.

Z tego też powodu sowieckie służby chciały dowiedzieć się jak najwięcej o na następcy Kannedy’ego, Lyndonie B. Johnsonie aby ocienić, na ile będzie on skłonny do wywołania wojny. Sowieci starali się też odciąć jak najbardziej od powiązań z Oswaldem, pisząc o nim jako o „maniaku, który zdradził sój własny kraj”.

Inne dokumenty ujawniają, że na 25 minut przed zamachem do jednej z brytyjskich gazet w Londynie zadzwoniła anonimowa osoba, która poleciła reporterowi skontaktowanie z ambasadą USA w sprawie informacji o „wielkim wydarzeniu”, które za chwilę nastąpi. Inny z zapisów sugeruje, że prawdziwym zabójcą Kennedy’ego był nie Oswald, a JD Tippit, oficer policji z Dallas.

Zobacz też: Dekownicy będą głodować! Szokujące eksperymenty medyczne US Army

https://www.youtube.com/watch?v=NNbPKm3lxns

REKLAMA