Władze najmniejszego państwa Unii proszą o pomoc FBI w sprawie śmierci znanej dziennikarki. Drastyczne nagranie z miejsca zamachu [VIDEO]

REKLAMA

Rząd Malty zwrócił się do funkcjonariuszy amerykańskiego FBI i europejskich ekspertów sądowych o przybycie na wyspę, by pomóc tamtejszej policji w śledztwie w sprawie zamachu, w którym zginęła maltańska dziennikarka śledcza Daphne Caruana Galizia – podało MSW.

53-letnia dziennikarka i blogerka, która pisała o przypadkach korupcji wśród miejscowych polityków, zginęła w poniedziałek na północy Malty, gdy eksplodował samochód, którym jechała.

REKLAMA

Czytaj: Oskarżała o korupcję premiera i innych polityków. Wysadzili ją w powietrze. Najmniejsze państwo Unii Europejskiej w szoku

Zamach na dziennikarkę potępił arcybiskup Malty Charles Scicluna, podkreślając, że czyni to „z najwyższą stanowczością”. Następnie dostojnik wyraził solidarność ze wszystkimi dziennikarzami i zachęcił, by „bronili prawdy, nie bojąc się nikogo”.

Z kolei w Radiu Watykańskim abp Scicluna powiedział: „Śmierć Daphne Caruany Galizii napełnia nas smutkiem, ale także determinacją, by dalej bronić demokracji do samego końca”.

„Wolność wypowiedzi i nietykalność dziennikarzy to fundamenty każdej demokracji” – zauważył hierarcha z Malty. Zaapelował do swego narodu o jedność, bo – jak zaznaczył – „atak na wolność dotyczy wszystkich”.

„Nie możemy tracić nadziei ani dać się zastraszyć przez kogoś, kto chce uciszyć wszystkich po to, by logika przemocy przeważyła. Nigdy na to nie pozwolimy” – oświadczył dostojnik Kościoła na Malcie.

W imieniu włoskiego rządu bliskość z rodziną zabitej dziennikarki wyraził podsekretarz stanu ds. europejskich Sandro Gozi. Jednocześnie poinformował, że Rada Ministrów zapewniła władze Malty o solidarności i wsparciu. (PAP)

Zobacz też: Radiowóz potrącił małego psa. To co potem zrobili policjanci rozczula do łez [VIDEO]

Zobacz też: Chciała sprzedać dziewictwo za iPhone’a 8. Dostała brutalną nauczkę [VIDEO 18+]

REKLAMA