Wyciekło pełne nagranie z momentu tragedii z Australii. „SUV wbija się w tłum masakrując ludzi” [VIDEO 18+]

REKLAMA

Do tej pory nagranie z tragedii w Australii znane było tylko we fragmentach. Tylko świadkowie i policja wiedzieli co się działo dalej, gdy samochód wjechał w tłum ludzi na ruchliwym skrzyżowaniu w centrum Melbourne, raniąc 19 osób, w tym małe dziecko. Teraz w sieci pojawiła się pełna wersja.

-„Kierowcą samochodu, który w czwartek wjechał w tłum w Melbourne, raniąc 19 osób, jest obywatel Australii pochodzący z Afganistanu. Wiadomo, że zażywał w przeszłości narkotyki i że ma problemy ze zdrowiem psychicznym” – poinformowała policja.

REKLAMA

Czyta też: „Kierowca śmierci”. Zamiast wieźć pacjentów do szpitala, mordował ich w ambulansie

Kierowcę i pasażera pojazdu zatrzymano. Funkcjonariusze policji poinformowali na konferencji prasowej, że nie ma żadnych dowodów, ani informacji wywiadu które wskazywałyby na związek tego zajścia z terroryzmem.

Policja uważa jednak, że 32-letni mężczyzna wjechał w tłum rozmyślnie.

-„Na podstawie tego, co zobaczyliśmy, uważamy, że było to działanie celowe” – oświadczył przedstawiciel policji w stanie Wiktoria, Russell Barrett.

Według najnowszych informacji siedem osób z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpitali. Cztery z nich są w stanie krytycznym. Pierwsze doniesienia mówiły o 14 poszkodowanych.

Świadkowie mówią, że samochód nie zatrzymał się na czerwonym świetle na ruchliwym przejściu dla pieszych w biznesowej dzielnicy w centrum Melbourne, po czym przyspieszył do ok. 100 km/h i roztrącał przechodniów w strefie ograniczenia prędkości do 40 km/h. Było tam wielu ludzi, robiących przedświąteczne zakupy. „Nie hamował, ani nie zwalniał” – powiedział jeden ze świadków zajścia.

Premier Australii Malcolm Turnbull napisał na Twitterze o „wstrząsającym” zajściu i zapewnił, że w myślach i w modlitwie łączy się z ofiarami i tymi, którzy się nimi teraz zajmują.

W styczniu br., w odległości kilkuset metrów od miejsca czwartkowego incydentu, mężczyzna rozmyślnie wjechał samochodem w tłum, zabijając cztery osoby i raniąc ponad 20. Tamtego zdarzenia również nie zakwalifikowano jako aktu terroryzmu.

Australia podwyższyła poziom zagrożenia terrorystycznego po zamachu z grudnia 2016 roku w Berlinie, gdzie 12 osób zginęło, kiedy ciężarówka wjechała w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym.

Poniżej nagranie z momentu uderzenia samochodu w tłum.

Przeczytaj też: „Kierowca śmierci”. Zamiast wieźć pacjentów do szpitala, mordował ich w ambulansie

Wolność24/ LiveLeak/ PAP

Zobacz też: Ten widok zaszokował Amerykanów. „UFO? Atak jądrowy Korei Północnej?”. W internecie zawrzało [VIDEO]

Czytaj też: Trwa walka o ciało Mansona. O prawo do zwłok słynnego mordercy stara się aż pięć osób. „To jest cyrk”

REKLAMA