W polskim internecie nie można pisać negatywnych komentarzy dotyczących Żydów, Murzynów czy Ukraińców. Redakcja nczas.com i wolnosc24.pl co miesiąc dostaje kilkadziesiąt zapytań od policji dotyczących danych użytkowników, którzy w nieprzychylny sposób wyrażają się o wyżej wymienionych grupach. Tym razem chodzi o wpis następującej treści: „precz z żydowskim pomiotem i murzyńskiem ścierwem w tym kraju”.
„Wolność słowa też piękna rzecz (…) Lecz jest poza tym dobro i zło. Prokurator wytłumaczy ci to” – śpiewał niegdyś Lady Pank. Redakcja nczas.com i wolnosc24.pl co miesiąc dostaje kilkadziesiąt zapytań od policji dotyczących komentarzy czytelników, którzy nieprzychylnie wypowiadają się o Żydach, Murzynach czy Ukraińcach. Poniżej jeden z takich przykładów.
Okazuje się, że komentarz „precz z żydowskim pomiotem i murzyńskiem ścierwem w tym kraju” to sprawa dla Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością. „Na podstawie art. 20c Ustawy o Policji proszę o przesłanie adresu IP (wraz z dokładną datą oraz godziną, minutą, sekundą), z którego użytkownik o nick’u Juryłło” w dniu 28.08.2018 o godzinie 10:47 zamieścił na stronie: Szokujący podręcznik dla zerówki: Ktoś szykuje polskie dzieci na życie wśród Żydów i Murzynów. A Polki mają być ich żonami!”