Słynny jasnowidz z Człuchowa Krzysztof Jackowski ostrzega przed kryptowalutami! Oprócz tego wyznaje, że był inwigilowany przez Mossad po tym, jak zapowiedział nadejście globalnego kryzysu ekonomicznego z prawidłowym okresem czasu.
Niestety, ze względu narzuconą przez państwo i wiadomych polityków ciszę wyborczą nie możemy zamieścić materiału wideo. Jackowski w tytule umieścił bowiem dwóch znanych kandydatów na prezydenta jednego z dużych miast w Polsce. Z powodu więc bylejakich i trzaśniętych kandydatów znajdujących się w opisie filmu, publikujemy tylko wersję pisaną wypowiedzi.
Afera zaczęła się od pytania jednego z oglądających transmisję na żywo. Internauta zapytał, „jakie odczucie do kryptowalut” ma jasnowidz z Człuchowa. Ten odpowiedział, że „kryptowaluty to największa mina ekonomiczna XXI wieku”.
– Kryzys, o którym się mówi na świecie od 2008 roku to kryzys, który jest wymyślony. Wspominałem już o tym, jak w 2007 roku w „Gazecie Pomorskiej” w przepowiedniach na 2008 rok powiedziałem, że w połowie września coś się stanie złego z bankami. Autentyczny przypadek – ja już się zresztą o tym wypowiadałem. Chciałem opowiedzieć o dwóch studentach z Izraela. Kobieta i mężczyzna, którzy przyjechali do mnie, zresztą byli dwukrotnie u mnie w Człuchowie. To było przed ogłoszeniem kryzysu, na przełomie lutego i marca. A 15 września ogłoszony został kryzys światowy. To było zaplanowane – powiedział Krzysztof Jackowski.
– Być może były to osoby z Mossadu, które się zastanawiały, jak jakiś tam człowiek mówi w gazecie, że w połowie 2008 roku będzie światowy kryzys związany z bankami. Być może uważali, że ja działam dla jakiegoś kontrwywiadu. Wizyty tych studentów – po tym, jak już wtedy się ten kryzys wydarzył – zrozumiałem, że ci studenci z Izraela nie przyjechali do mnie zainteresowani moją osobą. Zresztą od początku widać było, że się moją osobą nie interesują, tylko słuchają co mówię i chyba prześwietlają mnie, kim jestem i kto mi kazał mi takie słowa mówić. Ja to poczułem. Oni nie musieli w to wierzyć, może myśleli, że ja mówię to, co mi kazał jakiś kontrwywiad mówić. Bo określiłem ścisły czas, w którym on został ogłoszony – twierdzi jasnowidz z Człuchowa.
– Kryzys dla celów politycznych przez USA, Izrael i może kilka innych państw został wymyślony, spreparowany i puszczony w świat. To działa. Jestem pewny, że to jest wymyślona historia. Wcześniej było rozdawnictwo kredytów. Wszystko wzorcowo wygląda na to, że mamy do czynienia z międzynarodową szajką ekonomiczną, bankową, która w pewnym sensie uczyniła psychologiczny zamach na cały świat ekonomiczny, który trwa do dzisiaj – ocenił Krzysztof Jackowski.
Jak twierdzi, „kryptowaluty to jest coś, co teraz wygląda ładnie”. – Niektórzy ludzie się cieszą, zarabiają na jakichś umownych wartościach, które nie mają właściwie w niczym pokrycia. Ale nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że ci sami, co wymyślili nieprawdziwy ekonomiczny kryzys na świecie, ci sami pociągną za sznurki w odpowiednim momencie, kiedy już bardzo dużo na tych sznurkach będzie wisieć ludzi, którzy uwierzyli w te kryptowaluty. W pewnym momencie to runie i – uważajcie – spowoduje totalny bałagan ekonomiczny. To będzie takie Amber Gold światowe – ostrzega Jackowski.
Skrytykował także obecny świat „ekonomii nienormalnej”, jak nazywa stan, gdy „wszystko, co jest państwowe jest zadłużone”. – Każde miasto, wieś, stolica – wszystko leci na długach. To jest jednoznaczne z tym, że nic, co nie ma w sobie prawdziwej wartości ekonomicznej nie może długo trwać jako coś dającego zarobek. Przestrzegam was i jeśli macie trochę rozumu, to wycofajcie się z kryptowalut i kupcie lepiej złoto. Lub dolara, który uważam, że będzie miał się w przyszłości bardzo dobrze. Euro gorzej – podsumował wątek w swojej transmisji na YouTube Krzysztof Jackowski.
Źródło: youtube.com
