
Portal Wp.pl przeprowadził sondaż, zadając pytanie, który polityk powinien odejść z rządu, jeśli doszłoby do rekonstrukcji. Każdy z uczestników badania mógł wskazać na trzech ministrów.
Najwięcej ankietowanych wskazało na Beatę Szydło (43 proc.). Na drugim miejscu znalazła się minister Anna Zalewska (MEN), na którą głosowało 30 proc. respondentów, a trzecie miejsce zajął szef MON minister Mariusz Błaszczak (23 proc.).
Dalsze miejsca przypadły: wiceszefowi MSWiA Jarosławowi Zielińskiemu (23 proc.) wicepremierowi i ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu (22 proc.), ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu (22 proc.) oraz wicepremierowi i ministrowi nauki Jarosławowi Gowinowi (20 proc.).
Premier Mateusz Morawiecki dostał więcej ocen pozytywnych niż negatywnych (38-34), a 28% ankietowanych nie odpowiedziało ani tak, ani nie.
Beata Szydło była bardzo lubianą premier, ale popełniła poważny błąd, przyznając wielotysięczne nagrody swoim ministrom. To złamało jej polityczną karierę, a nieudolna próba obstawania przy słuszności swojej decyzji dodatkowo osłabiła jej pozycję. Po jej politycznej marginalizacji została w rządzie z tytułem wicepremiera i przewodniczącej Komitetu Społecznego Rady Ministrów. Większość Polaków jednak nie wie, czym Szydło zajmuje się w komitecie i to pewnie jest powodem żądania jej zupełnego odejścia z rządu.
Źródło: Wirtualna Polska