Najnowsze informacje w sprawie EuroWeek. W tle imigranci i LGBT

Warsztaty EuroWeek. Foto: twitter
Warsztaty EuroWeek. Foto: twitter
REKLAMA

W ostatnim tygodniu sprawa warsztatów EuroWeek obiegła Polski internet. Media społecznościowe zostały rozgrzane przez zdjęcia nastoletnich Polek z dorosłymi mężczyznami z obcych kulturowo państw. Później wyciekły także wiadomości wysyłane przez wolontariuszy do nastolatek.

Przypomnijmy, że od momentu naszej publikacji na temat EuroWeek rozpętała się burza. Fundacja organizująca warsztaty żądała usunięcia informacji z naszej strony zapewniając, że weryfikacja wolontariuszy jest na najwyższym poziomie.

REKLAMA

Jednak sami uczestnicy postanowili zabrać głos w sprawie i wychodzi na to, że dochodziło ze strony wolontariuszy do skandalicznych zachowań, m.in. wysyłania nagich zdjęć, filmów na których się masturbują czy dwuznacznych propozycji.

Teraz na jaw wychodzą kolejne informacje o tym, jakie tematy są poruszane na warsztatach, których głównym celem miała być nauka języka angielskiego. Portal „Niezależna” informuje o tym, że pod pod płaszczykiem poprawiania umiejętności językowych przemycane są zupełnie inne treści.

Na powstałej na Facebooku grupie „SAVE Euroweek” pojawiły się fotografie, które pokazują jaka ideologia promowana jest podczas warsztatów. Przykładowe hasła, z którymi pozowali, nauczyciele, wolontariusze i uczestnicy warsztatów zachęcały do legalizacji aborcji, uznania małżeństw jednopłciowych czy przyjmowania imigrantów.

Przykładowe hasła to: „Does abortion need to be legal?” („Czy należy zalegalizować aborcję?”), „Do we need to legalize gay marriages?” („Czy należałoby zalegalizować małżeństwa gejowskie?”), „Does Poland needs to accept refugees?” („Czy Polska musi przyjąć uchodźców?”).

Źródło: niezalezna.pl/dorzeczy.pl/Facebook/SAVE Euroweek

REKLAMA