Segregacja śmieci to pic na wodę? „Super Express”: Wszystkie i tak trafiają do jednego samochodu!

Odbiór śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
Odbiór śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
REKLAMA

Reporter „Super Expressu” był świadkiem, jak w praktyce wygląda segregacja śmieci w Warszawie. Mimo podwyżek cen za wywóz śmieci i nowych, bardziej restrykcyjnych zasad segregacji, wszystkie odpady trafiają do jednego pojemnika. Firma zajmująca się wywozem winą za ten stan rzeczy obarcza… mieszkańców.

W piątek koło godz. 14 przy Placu Szembeka na warszawskiej Pradze Południe pojawiła się śmieciarka, która miała odebrać odpady zmieszane. Pomarańczowy pojazd firmy Lekaro powinien zabrać śmieci z czarnych lub oznaczonych czarną nalepką kontenerów. Ale stało się inaczej.

REKLAMA

Pracownicy firmy wyciągnęli z altanki różne pojemniki i zabrali wszystkie śmieci, nie przyglądając się nawet, co w nich jest. Do śmieciarki trafiły najpierw odpady zmieszane, później metale i tworzywa sztuczne, a na końcu pojemnik wypełniony kartonami i jednym plastikowym workiem.

„Super Express” pokazał nagranie wykonane przez swojego reportera Leszkowi Zagórskiemu – prezesowi firmy Lekaro, obsługującej Pragę Południe. Jak przyznał, na wideo rzeczywiście pojawił się samochód do odbioru odpadów zmieszanych, jednak nie dawał za wygraną i tłumaczył, dlaczego pracownicy zabrali wszystkie śmieci razem. Jego zdaniem… wina leży po stronie mieszkańców, którzy nie segregują śmieci jak należy. Wyjaśniał, że nawet jeśli do pojemnika na sortowane odpady trafi jeden worek zmieszanych, wówczas cały papier lub szkło wpadają do zmieszanych.

Niestety w wielu lokalizacjach w Warszawie, jakość selektywnej zbiórki, zwłaszcza w zabudowie wielorodzinnej jest niska, zaś odpady są źle przesortowane lub zanieczyszczone, np. w pojemniku na papier znajdują się odpady zmieszane, lub w pojemniku na szkło kartony – mówił w rozmowie z „Super Expressem”.

Tego typu odpady jako zanieczyszczone nie mogą być odebrane selektywnie, gdyż zabrudziłyby cały transport zbieranego papieru lub szkła. Takie zanieczyszczone odpady odbierane są jako zmieszane, w dniu odbioru odpadów zmieszanych. Tego typu przypadki zgłaszane są do Ratusza wraz z dokumentacją zdjęciową – dodawał.

Źródło: se.pl

REKLAMA