W lesie Arnsberg w Nadrenii Północnej-Westfalii w zachodnich Niemczech wyszukiwarki znalazły miejsca do masowych egzekucji sowieckich i polskich robotników przymusowych.
W sumie znaleziono łącznie trzy miejsca popełnienia zbrodni. W tej chwili odkryto ponad 400 różnego rodzaju rzeczy należące do zamordowanych – buty, sztućce, monety, części ubrań ofiar.
Znaleziono także zakopaną broń i amunicję, prawdopodobnie ukrytą przez Niemców.
Według historyków w marcu 1945 r. Żołnierze Wehrmachtu i oddziały SS zabiły co najmniej 208 osób. Uczyniono to z obawy, że niemieckie dowództwo może utracić kontrolę nad jeńcami wojennymi, którzy w tym czasie stanowili znaczną część siły roboczej III Rzeszy.
Związek Sowiecki nie podpisał konwencji genewskiej z 27 lipca 1929 roku „O traktowaniu jeńców wojennych”, co dało Niemcom pretekst do popełniania zbrodni ludobójstwa na sowieckich jeńcach. Z 5,7 mln sowieckich jeńców wziętych do niewoli w latach 1941-1945 ogromna większość została albo zamordowana w obozach koncentracyjnych, padła od niewolniczej pracy, albo została po prostu zagłodzona.
Źródło: Lenta.ru