„New York Times”, „Washington Post” i Bloomberg opublikowały artykuły, które omawiały nieistniejące wyniki badań. Miały one udowadniać dyskryminację kobiet przy zatrudnianiu.
Speak With a Geek – firma zajmująca się rekrutacją do pracy opublikowała wyniki swych rzekomych badań. Miano je zrobić na podstawie ankiet i tysięcy podań o pracę. Wynikało z nich, że jeśli z nadesłanych podań i życiorysów usunąć wszelkie wzmianki pozwalające zidentyfikować płeć starających się o pracę, to 54 % kobiet przechodziło pierwszy etap rekrutacji i było zapraszanych na rozmowy. Kiedy jednak na podstawie nadesłanych dokumentów można było zidentyfikować płeć, to na spotkanie proszono zaledwie 5% kobiet.
Wyniki badań opublikowały największe amerykańskie gazety „New York Times” i „Washington Post” oraz agencja Bloomberg opublikowały artykuły na temat badań wskazując na wielką dyskryminację kobiet i uprzedzenia wobec nich u pracodawców. Dociekliwa okazała się jednak dziennikarka Vox, u której wyniki badań wzbudziły podejrzenia.
„Te statystyki tak bardzo odbiegały od moich własnych doświadczeń, że z miejsca nabrałam wątpliwości” – napisała na Twitterze i postanowiła sięgnąć do źródeł. Okazało się, że nie ma nigdzie informacji na temat metodologii badań, a sama strona internetowa, na których je opublikowano zniknęła z sieci. Podobnie jak wszystkie konta firmy w mediach społecznościowych.
Jak się okazało firma Speak With a Geek wszystko zmyśliła, a wyniki badań miały zapewnić jej promocję. Tak też się stało bo artykuły z wynikami rzekomych badań i opisami dyskryminacyjnych praktyce były dystrybuowane w sieci przez tysiące osób.
I just deleted this tweet, because of evidence that the data might be unreliable. The author of the NYTmag article is going to dig deeper and correct the piece if necessary.
FYI, blind hiring in tech still makes a big difference, even if not 5 –> 54%: https://t.co/IYSFZNEuuB pic.twitter.com/6mkRN2P7aE
— Natalie Wolchover (@nattyover) February 18, 2019