Sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, ogłosił, iż Stany Zjednoczone odchodzą od wyjątków jakie obejmowały niektóre kraje kupujące irańską ropę. Od teraz każdy kraj, który się na to zdecyduje będzie objęty amerykańskimi sankcjami.
Mike Pompeo stwierdził, że to posunięcie ma maksymalnie zwiększyć presję na Teheran. Dodał, że to jak długo potrwają sankcje zależy tylko od władz Iranu.
Stany Zjednoczone uzależniają ich zniesienie spełnienia 3 warunków. Pierwszym z nich jest rezygnacja z irańskiego programu nuklearnego, drugim wstrzymanie programu rozwoju rakiet balistycznych, a trzecim odejście od wspierania terroryzmu.
Maximum pressure on the Iranian regime means maximum pressure. That’s why the U.S. will not issue any exceptions to Iranian oil importers. The global oil market remains well-supplied. We’re confident it will remain stable as jurisdictions transition away from Iranian crude.
— Secretary Pompeo (@SecPompeo) 22 kwietnia 2019
Do tej pory na mocy specjalnej zgody wydanej przez USA irańską ropę kupowały Chiny, Indie, Turcja, Japonia i Korea Południowa. Na razie nie wiadomo czy kraje te podporządkują się decyzji Waszyngtonu.
Decyzję USA z radością powitał premier Izraela, Benjamin Netanyahu.
Władze Iranu zapowiedziały, że jeżeli nie będą mogły eksportować ropy to zablokują Cieśniną Ormuz co uniemożliwi eksporty ropy naftowej z krajów arabskich położonych nad Zatoką Perską.
Próba wprowadzenia blokady morskiej Cieśniny Ormuz może doprowadzić do interwencji i w konsekwencji wojny z USA.
Zaostrzenie sankcji to kolejna decyzja USA wymierzona przeciwko Iranowi.Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) został 15 kwietnia wpisany na listę organizacji terrorystycznych (FTO) . Jest to pierwszy przypadek w historii, by Stany Zjednoczone uznały ugrupowanie będące w strukturach innego państwa za taką organizację.
W reakcji na decyzję USA, Iran uznał dowództwo sił amerykańskich na Bliskim Wschodzie i Azji Centralnej (US CENTCOM) za organizację terrorystyczną.
źródło: twitter.com
