W „Wiadomościach” TVP z 12 maja pokazano materiał z marszu #Stop447, w którym Polacy manifestowali swój sprzeciw wobec amerykańskiej ustawy 447 oraz bierności polskiego rządu w tej sprawie. Sęk w tym, że materiał został zmanipulowany. Montaż sprawił, że widzowie mogli być przekonani, że marsz został zainicjowany przez stronę rządową. Ponadto Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy przypisano powiązania z Kremlem.
Materiał był poprzedzony sondażem, w którym widzowie „Wiadomości” ocenili „stanowisko polskiego rządu, który jasno zadeklarował, że nie zgadza się na wypłaty jakichkolwiek roszczeń kierowanych pod adresem Polski w związku z II wojną światową”. I trudno się dziwić, że tak postawioną tezę pozytywnie oceniło niemal 70 proc. badanych.
Polski rząd jednak nigdy nie mówił wprost o sprzeciwie wobec wypłacania przez Polskę roszczeń majątkowych Żydom – a tego właśnie dotyczy ustawa 447. – My byliśmy tutaj najbardziej mordowanymi ofiarami w czasie II wojny światowej i nigdy się nie zgodzimy na jakiekolwiek wypłaty dla kogokolwiek z tego powodu, jakiekolwiek odszkodowania – mówił 4 maja w Pułtusku Mateusz Morawiecki.
Inne światło na sprawę rzuca także kontekst ujawnienia przez Stanisława Michalkiewicza tajnej notatki MSZ.
„Z notatki wynika, że:
1. amerykańska dyplomacja aktywnie naciska na Polskę w sprawie nienależnego haraczu dla Żydów
2. informacje o tym posiadają takie osoby jak Adam Bielan, Michał Dworczyk, Jarosław Sellin czy szef MSZ-u Jacek Czaputowicz i zachowują je w tajemnicy przed polskim społeczeństwem
3. głównym ośrodkiem antypolskiej akcji jest utrzymywane przez polskiego podatnika centrum propagandy Muzeum Polin, przy pomocy którego działają Żydzi i Amerykanie” – wyjaśnił publicysta.
Jednak to, co „Wiadomości” pokazały po tym sondażu, dumą mogłoby napawać samego Goebbelsa. Przebitki z marszu #Stop447 zmontowane zostały z wypowiedzią premiera. Później podkreślano kwestię sojuszu polsko-amerykańskiego.
– Kilka dni temu przedstawiciel Departamentu Stanu USA zapewniał w Warszawie, że amerykańska ustawa nie uderzy w nasz kraj, bo to nie Polska była agresorem podczas II wojny światowej – słyszymy w materiale. Dalej podkreślono, że nasz kraj obecnie „zacieśnia strategiczny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii bezpieczeństwa w regionie”.
W tej sytuacji wyjątkowo niebezpieczna dla sojuszu polsko-amerykańskiego jest polityczna gra wokół ustawy 447. Robi to Konfederacja. Zdaniem publicystów taka taktyka może osłabić polsko-amerykańskie partnerstwo, na czym skorzysta Rosja. A w szeregach Konfederacji nie brakuje prokremlowskich polityków” – słyszymy dalej.
Co za manipulacja! Wiadomości TVP tak zmontowaly materiał aby wyborcy PiSu pomysleli że manifestacja #StopACT447 wyglądała na… rządową! Spójrzcie sami, #UrbanBIS! pic.twitter.com/tHn3NRl992
— Paweł Bartoszek (@PawelBartosz1) May 13, 2019
Przypomnijmy, że marsz przeciwko 447 był organizowany przez Roberta Bąkiewicza ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Tomasza Kalinowskiego związanego z ONR. Udział w nim wzięli także przedstawiciele Konfederacji.
Źródła: TVP/Twitter