
Kilkunastu nastolatków w pociągu linii H w Soisy-sous-Montmorency urządziło sobie zabawę krzycząc „Allach akbar” i wmawiając pasażerom, że mają na sobie pasy z materiałem wybuchowym. Na kolejnej stacji w Enghien, pociąg opustoszał.
Jedna z podróżnych zadzwoniła jednak na policję i wysłała patrol, który żartownisiów zlokalizował. Zatrzymano ich na przydworcowym przystanku autobusowym. Po przesłuchaniu na posterunku policji zostali jednak zwolnieni do domu.
Grupa młodych ludzi w wieku od 17 do 19 lat to mieszkańcy regionu paryskiego. Żywa reakcja pasażerów na ich groźby jest przy okazji informacją o pochodzeniu etnicznym „kpiarzy”.
Podobna historia wydarzyła się w styczniu tego roku w Loiret w pociągu na trasie z Paryża do Orleanu. Pasażer krzyknął „Allah Akbar” i obsługa zatrzymała pociąg. Mężczyzna przeprosił…
🆘😡 Deux heures de trafic #sncf entre #paris et #orleans interrompu après qu'un mahométan "agité" et agressif se mette à hurler Allahou Akbar dans le TER❗#religiondeplaies 😡 https://t.co/qGPZauSaJ8
— Orobas©0027 (@orobas916) January 21, 2019