Już tylko kilkusetosobowe manifestacje „żółtych kamizelek” podczas XL soboty protestów. W Paryżu – solidarni z Hongkongiem

XL sobota protestów w Nantes Fot. Twitter
REKLAMA

Wakacje, ale też zmęczenie i deszcz ograniczyły frekwencję czterdziestej już soboty protestów „żółtych kamizelek”. Obyło się bez zadym, więc też bez zainteresowania mediów. Po kilkaset osób manifestowało m.in. w Paryżu i Tuluzie.

Mniejsze manifestacje odbywały się i w innych miastach Francji. W ciągu tygodnia manifestanci „otworzyli” też kilka bezpłatnych „bramek” na autostradach. Demonstracje odbywały sięw wyznaczonych strefach, a próby przejścia do centrów były blokowane przez policję.

REKLAMA

Dominującymi tematami ostatniej soboty protestó „żółtych kamizelek” była w dalszym ciągu sprawa utopienia się w Loarze młodego człowieka po ataku policji w Nantes w czasie święta muzyki. W Paryżu skandowano także poparcie dla ruchu demokratycznego w Hongkongu.

Skandowano także – „Wciąż tu jesteśmy”, „Nie jesteśmy zmęczeni”, ale najwyraźniej, nawet protestujący we Francji w sierpniu wyjeżdżają na wakacje.

Opublikowany przez Isabelle Fricker Sobota, 17 sierpnia 2019

Źródło: France Info

REKLAMA