Sensacyjne doniesienia!!! Tusk zwiódł i oszukał PO oraz wyborców?! Papież Franciszek miał od dawna wiedzieć, że nie chce być prezydentem, tylko szefem EPL [VIDEO]

Donald Tusk z żoną Małgorzatą i papież Franciszek/Fot. Radek Pietruszka/PAP
Donald Tusk z żoną Małgorzatą i papież Franciszek/Fot. Radek Pietruszka/PAP
REKLAMA

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” donosi, że podczas październikowej audiencji Donald Tusk opowiedział o swoich politycznych planach papieżowi. „Franciszek dowiedział się wówczas tego, o czym wiedzieli nieliczni” – czytamy.

Na początku października Donald Tusk wraz z żoną i dwójką dorosłych dzieci miał w Watykanie audiencję u papieża Franciszka.

REKLAMA

„Franciszek dowiedział się wówczas tego, o czym wiedzieli nieliczni: że ustępujący przewodniczący Rady Europejskiej nie wróci do polskiej polityki, ale chciałby stanąć na czele Europejskiej Partii Ludowej, rodziny ugrupowań chrześcijańskich demokratów w Europie. Papież długo patrzył mu w oczy i zapytał, czy partia ta umie odróżnić popularność od populizmu” – donosi niemiecki dziennik.

Audiencja odbyła się 5 października tego roku.

Dopiero miesiąc później, 5 listopada, Tusk oświadczył, że nie będzie kandydował w wyborach prezydenckich.

Po głębokim namyśle podjąłem decyzję, że nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich. Ogłaszam tę decyzję dzisiaj, bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatów – oświadczył Tusk.

Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem – dodał szef Rady Europejskiej.

Dalej zapewnił, że „będzie bardzo mocno wspierał opozycję w tych wyborach” i wykorzysta każdą możliwość, aby nadal wzmacniać pozycję Polski w Europie i na świecie”.

Z doniesień „Sueddeutsche Zeitung” wynika jednak, że Tusk co najmniej miesiąc wcześniej wiedział, że nie wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta. Mimo to zwodził opozycję i swoich zwolenników którzy liczyli na jego kandydaturę. Nie ogłaszał rezygnacji ze stratu w wyścigu prezydenckim, tylko po cichu strał się już o posadkę szefa EPL.

Źródła: Sueddeutsche Zeitung/Facebook/nczas.com

REKLAMA