Prezent od Morawieckiego na Święta. Przedsiębiorcy zapewne nie będą zachwyceni. Właśnie poznaliśmy dane o składkach na ZUS w nadchodzącym 2020 roku. O ile obecnie było to ponad 1300 złotych, o tyle od nowego roku składki wzrosną o ponad 100 złotych.
Czas Świąt Bożego Narodzenia to okres dawania i przyjmowania prezentów. Prezent od Morawieckiego na Święta dla przedsiębiorców przypomina jednak bardziej rózgę niż wyczekiwany podarunek.
Od nowego roku płaca minimalna pójdzie w górę, a co za tym idzie średnie wynagrodzenie, względem którego wyliczana jest składka na ZUS. Ta w 2019 roku wyniosła 1316 złotych.
W nowym roku składki na ZUS mają wynieść około 1430 złotych. To oznacza, że przedsiębiorcy będą musieli zapłacić ponad 1200 złotych więcej w skali roku na nieefektywny system emerytalny.
Skąd taki wzrost? Składka zdrowotna będzie wynosiła ponad 360 złotych, czyli 20 złotych więcej niż w mijającym roku. W nowym roku składka emerytalna, rentowa, wypadkowa oraz na fundusz pracy wyniosą w sumie blisko 1070 złotych, czyli 95 złotych więcej niż w 2019 roku.
To oznacza, że „prezent od Morawieckiego na Święta”, będzie oznaczał w sumie około 115 złotych wzrostu składki na ZUS. Po dodaniu tej kwoty do obecnej składki wyniesie ona około 1430 złotych.
Jeszcze w 2018 roku składka wynosiła niecałe 1230 złotych, w ciągu dwóch lat następuje więc wzrost aż o 200 złotych.
Dobrą, choć małą zmianą, jest wprowadzenie „małego ZUS-u”. W 2019 roku z tego rozwiązania mogli korzystać przedsiębiorcy, których roczny przychód nie przekraczał 62 tysięcy złotych. Obecnie limit ten zwiększono do 120 tysięcy złotych.
Jednak nawet tzw. mały ZUS wyniesie prawie 1000 złotych. To oznacza oszczędność rzędu 500 złotych miesięcznie dla firm, których dochody miesięczne wynoszą około 6000 złotych. Mowa więc o drobnej oszczędności dla niewielu firm, wobec wzrostu składki dla zdecydowanej większości.
Źródło: gazeta.pl/nczas.com
