Kto za Kurskiego? Ruszyła giełda nazwisk

Kto za Kurskiego? Na razie Matyszkowicz.
Joanna Lichocka i Mateusz Matyszkowicz (Fot. PAP/kolaż)
REKLAMA

Po prawdopodobnym odwołaniu Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej ruszyła giełda nazwisk. Kto mógłby zostać nowym szefem Telewizji Publicznej?

Choć odwołanie Kurskiego nie jest jeszcze w 100 proc. przesądzone, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak się właśnie stanie. Dymisja Kurskiego była jednym z warunków, dla których prezydent Andrzej Duda zdecydował się podpisać nowelizację ustawy, przyznającą mediom publicznym 1,95 mld zł dotacji zwanej rekompensatą.

Szef Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański zorganizował naprędce korespondencyjne głosowanie nad odwołaniem Kurskiego. Jak poinformował na briefingu prasowym, czterech z pięciu członków rady opowiedziało się za strąceniem prezesa TVP ze stołka. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego (np. ktoś nie potwierdzi głosu wysłanego mailem albo zgłosi poprawkę do projektu uchwały, co oznacza powtórne głosowanie), to formalnie odwołanie Kurskiego nastąpi w poniedziałek.

REKLAMA

Powstaje pytanie kto zastąpi Kurskiego i czy Telewizja Publiczna pod wodzą nowego szefa zmieni swe polityczne oblicze? Gros zwolenników Prawa i Sprawiedliwości chce, by nowym szefem TVP została… Joanna Lichocka. Ta od środkowego palca.

„Widzę, że twitter popiera Joannę Lichocką na prezesa TVP. Kandydatka profesjonalna, niebanalna a co najważniejsze kulturalna. Wie, że w przekazie telewizyjnym najważniejsza jest figura” – skomentował Tomasz Sommer z „Najwyższego Czasu!”.

Kandydatura ta wydaje się jednak mało prawdopodobna, choć polska polityka nie takie rzeczy już widziała. Podobnie bez większych szans na fotel prezesa są bracia Karnowscy czy Tomasz Sakiewicz. Partia jest im oczywiście wdzięczna za wykonaną robotę, ale awansów nie przewiduje. Wystarczyć muszą reklamy państwowych spółek w podległych im mediach.

Kto za Kurskiego?

Na korytarzach TVP panuje przekonanie, że tymczasowym prezesem Telewizji Polskiej zostanie Mateusz Matyszkowicz. To członek zarządu TVP, w przeszłości również dyrektor TVP Kultura i TVP1.

Kurski rządził TVP od 2016 roku. Parę razy przebąkiwano jednak o jego odwołaniu. Wówczas jako najpoważniejszych kandydatów do zastąpienia Kurskiego wymieniano m.in. Jarosława Sellina (polityk PiS, były członek KRRiT) i Pawła Lewandowskiego (podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oficjalnie bez przynależności partyjnej). Niewykluczone, że i tym razem znajdą na giełdzie nazwisk.

Sam Matyszkowicz również mógłby się ubiegać o funkcję prezesa. W grze będzie także Marzena Paczuska, członek zarządu TVP, do niedawna odpowiedzialna za główne wydanie „Wiadomości”.

Docelowego prezesa TVP wybierze Rada Mediów Narodowych. W tym celu rozpisze specjalny konkurs.

Zgodnie z przyjętym regulaminem, konkurs będzie trzyetapowy, a zgłosić się może każdy. W pierwszym etapie członkowie RMN ocenią formalnie zgłoszenia, a w kolejnym merytorycznie. Ostatnią częścią będzie rozmowa wyłonionych kandydatów z Radą Mediów Narodowych.

Echa decyzji Dudy. „WewnątrzPiSowska awantura o kasę”, „po wyborach rzeź”, „dla POPiS to dobrze”

REKLAMA