Przykład Zimbabwe – jak dorobić się na koronawirusie

Na całym świecie oszuści próbują wykorzystać epidemię koronawirusa do łatwego zarobku. Foto: Pixabay
Na całym świecie oszuści próbują wykorzystać epidemię koronawirusa do łatwego zarobku. Foto: Pixabay
REKLAMA

Minister zdrowia Zimbabwe dr Obadiah Moyo, został oficjalnie oskarżony o łapówkarstwo. Podpisał podejrzany kontrakt z zagraniczną firmą o wartości ponad 20 milionów dolarów. Chodziło o przeprowadzenie testów i materiały służące do ochrony przed koronawirusem.

66-letni Obadiah Moyo ma pojawić się w sądzie pod koniec lipca za „nadużycie władzy”. Aresztowano go po dochodzeniu komisji antykorupcyjnej. To jeden z nielicznych przypadków, kiedy ta komisja zadziałała.

Ministra zdrowia, który zarządzał kryzysem pandemii koronawirusa w Zimbabwe (d. Rodezja) został oskarżony także o defraudację. Mówi się, że zapłacił z budżetu tego biednego państwa za 15 000 testów na Covid-19, podczas gdy dostarczono tylko 3700 zestawów.

REKLAMA

Umowa miała wartość 20 milionów dolarów. Dostawcą była utworzona zaledwie 2 miesiące wcześniej firma Drax Consult SAGL. Firmę medyczną zarejestrowano na… Węgrzech z siedzibą w Dubaju. Wygrała rządowy kontrakt, którego właściwie oficjalnie nie ogłoszono.

Sprawa jest o tyle oburzająca, że służba zdrowia Zimbabwe podjęła protesty ze względu na jej niedoinwestowanie. Lekarze strajkowali przez cztery miesiące z powodu niekontrolowanej inflacji, która zjadła im zarobki. Tymczasem twarda waluta znalazła się na podejrzany kontrakt.

Na tej fali opozycja oskarża rząd o korupcję. Nie można więc wykluczyć, że minister zdrowia stał się tu po prostu „kozłem ofiarnym”. Rząd nakazał unieważnienie wszystkich umów z firmą Drax. Ta zaprzecza zarzutom i twierdzi, że partia zamówionego sprzętu została dostarczona bez „zapłaty” ze strony Zimbabwe. Węgry odnotowały jednak podejrzaną wpłatę dwóch milionów dolarów na konto Drax.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że w Zimbabwe zarejestrowano zaledwie 500 przypadków zachorowań na koronawirusa, a zmarły tylko 2 osoby.

Źródło: France Info

REKLAMA