Polska wypłaca już rekompensaty dla Żydów! Prawie 30 miliardów przez ostatnie 5 lat

Mateusz Morawiecki i Mike Pompeo. Foto: PAP/state.gov (kolaż)
Mateusz Morawiecki i Mike Pompeo. Foto: PAP/state.gov (kolaż)
REKLAMA

Tuż po wyborach pojawił się „Raport Just Act”, który jest załącznikiem do słynnej ustawy 447. Na antenie NCzasTV odniósł się do niego Tomasz Sommer, który zwrócił uwagę na ciekawą kwestię wypłacania świadczeń dla Żydów „ocalałych z Holocaustu”, o którym pisze Departament Stanu.

W raporcie Polska rugana jest m.in. za brak odpowiedniego ustawodawstwa czy też za powolny zwrot mienia gminom żydowskim. Jej fragment odnosi się do osób „ocalałych z Holocaustu”, którym Polska wypłaca co miesiąc specjalne świadczenia.

Świadczenia dla „ocalałych”

REKLAMA

– W 2014 r. Polska przyjęła ustawę, na mocy której osoby ocalałe z Holokaustu pochodzące z Polski, bez względu na obecne miejsce zamieszkania, otrzymują comiesięczne świadczenie w wysokości równej świadczeniom otrzymywanym przez emerytów w Polsce – czytamy w raporcie Departamentu Stanu.

Zdaniem amerykańskich urzędników samo przyznawanie świadczeń mogłoby być jednak łatwiejsze. Okazuje się, że polscy ustawodawcy przewidzieli konieczność przedstawienia odpowiednich dokumentów, a te niektórzy mogli utracić w czasie II Wojny Światowej. Być może zatem świadczenia te powinny być wypłacane po prostu na ładne, żydowskie oczy.

Prawie 30 miliardów

W raporcie pojawia się też konkretna kwota ponad 28 miliardów złotych, które Polska miała zapłacić z tytułu tych świadczeń. Obejmuje to okres ostatnich 5 lat, od kiedy ustawa weszła w życie.
– Przez dziesięć lat to już będzie 60 miliardów, a przez dwadzieścia 120 miliardów – wskazuje Tomasz Sommer. Choć, jak można zakładać kwoty te będą spadać, wraz z naturalnym ubytkiem ocalałych z Holocaustu. Jednak i ta kwota jest ogromna, gdyż tych „ocalałych” wg oficjalnych danych nie było tak wielu, a przecież od zakończenia wojny minęło już 75 lat.

– Jeśli tylko 300 tysięcy ludzi – według średnich ocen – przeżyło, to po 70 latach tych ludzi zostałaby tylko garstka. Ja myślałem, że to jest jakieś takie symboliczne uhonorowanie tych bardzo starych ludzi. Okazuje się, że niekoniecznie, że to jakieś szersze kręgi dostają. No, bo na kogoś te 6 miliardów musi iść – mówi redaktor Sommer.

„Żydowe plus”

Całej sprawie kontrowersji dodaje fakt, że tak naprawdę nie wiadomo, kto dostaje te pieniądze. Sprawa nie wzbudziła też zainteresowania największych mediów.

– Zadałem wczoraj pytanie o 30 miliardów jakie wg Departamentu Stanu USA Polska wypłaciła jakimś tajemniczym „Holocaust survivals” licząc, że ktoś z różnych „Rmf-ów, Zetek itp.” zapyta o to kogoś z rządu. A tu grobowa cisza. Czyżbyśmy już płacili Żydowe+? – pisze na Twitterze Sommer.

REKLAMA