Rząd tylnymi drzwiami wprowadza PRZYMUS SZCZEPIEŃ? [VIDEO]

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixnio
REKLAMA

Dr Marcin Masny ostrzega, że forsowane przez rząd zmiany mogą mieć na celu wprowadzenie przymusu szczepień na Covid-19. Ekspert ostrzega, że mowa o nieprzebadanym specyfiku.

– W ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która dzisiaj jest taka modna i tak mocno używana, jest artykuł 46a. […] „W przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, co następuje”. Co następuje, znajduje się w artykule 46b. „W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić” różne rzeczy, w tym, głosi ustawa w dotychczasowym kształcie, punkt czwarty: „obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie” – mówi dr Masny.

– I tutaj chcą nam dopisać punkt „4a) obowiązek stosowania określonych środków profilaktycznych i zabiegów”. Nie tylko przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie – podkreśla ekspert.

REKLAMA

Według Masnego chodzi o to, by środki profilaktyczne i zabiegi – czyli nie tylko maseczki – można było zastosować przymusowo wobec nas wszystkich, nie tylko chorych i podejrzanych o zachorowanie (jak to jest obecnie, mimo, że praktyka wygląda inaczej). Przy odpowiedniej interpretacji można by podpiąć pod to przymus szczepień.

REKLAMA