Joe Biden powołał na stanowisko amerykańskiego Rzecznika Praw Obywatelskich Kristen Clarke. Przy niej „nasz” Bodnar to „skrajny konserwatysta”… Pani Clarke to rasistka o antynaukowych urojeniach. Na podstawie zawartości melaniny przekonywała o genetycznej przewadze czarnych, którzy w jej mniemaniu są lepsi „umysłowo, fizycznie i duchowo”.
Prezydent elekt USA Joe Biden podejmuje pierwsze decyzje personalne i wskazują one, niestety, prawdziwy kierunek jego prezydentury. Stanowisko szefa Wydziału Praw Obywatelskich w Departamencie Sprawiedliwości ma objąć właśnie Kristen Clarke.
Swoje rasistowskie tezy głosiła podczas studiów na Harvardzie w połowie lat 90. XX wieku, co ujawniła TV Fox News. W programie „Tucker Carlson Tonight” Clarke podczas studiów na Harvardzie, pełniła funkcję prezesa Black Students Association.
Napisała dla studenckiej gazety „Harvard Crimson” artykuł, w którym miała się domagać, „aby uniwersytet podczas kształtowania programu nauki, wziął pod uwagę fakt różnic genetycznych pomiędzy Białymi a Czarnymi”.
Jej zdaniem czarne dzieci szybciej adaptują się do życia. Mniej czasu zajmuje im nauka siadania, raczkowania czy chodzenia, niż dzieciom białym. Powoływała się na Carola Barnesa, który twierdził, że ludzkie procesy psychiczne są kontrolowane przez melaninę, której Czarni mają więcej.
Tezy zawarte w artykule miały szokować nawet lewicowych dziennikarzy z „Harvard Crimson” i ci odmówili druku jej artykułu. Clarke miała też zaprosić na kampus jako prelegenta Tony’ego Martina. To pochodzący z Trynidadu profesor w Wellesley College, znany z antysemickich poglądów.
And here I thought the leftist Democrats were just pure Evil but people who say and do things like Kristen Clark are ignorant and because they are in positions to influence those who think they are educated. This is so very dangerous. https://t.co/CPigE44qkT
— Cynthia Taylor (@cyntaymd) January 12, 2021
Źródło: TVP INFO/ Fox News