Przymusowe szczepienia w Wałbrzychu. Mieszkańcy miażdżą prezydenta i Radę Miasta: „Tyrania, dyktatura, bezprawie”

Szczepienie. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: emmer.com.ar/Christian Emmer
Szczepienie. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: emmer.com.ar/Christian Emmer
REKLAMA

Rada Miejska w Wałbrzychu przegłosowała obowiązek szczepień na koronawirusa. Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha przekazał, że wedle postanowień ratusza do przyjecie preparatu zobligowani będą sami mieszkańcy jak i osoby pracujące na terenie Wałbrzycha. Pod wpisem włodarza miasta rozpętała się prawdziwa burza. Ludzie są oburzeni i bezlitośnie punktują samorząd.

„Radni Rady Miejskiej Wałbrzycha stosunkiem głosów 22 (za) do 3 (przeciw) przyjęli Uchwałę w sprawie wprowadzenia obowiązku szczepień przeciwko COVID-19 przez mieszkańców Miasta Wałbrzycha oraz inne osoby wykonujące pracę na terenie Miasta Wałbrzycha. Szczepienia to jedyna droga do pokonania pandemii” – napisał Roman Szełemej.

– Chcemy tą uchwałą doprowadzić do tego, że więcej wałbrzyszan, Polaków będzie myślało o tym, że warto się zaszczepić, żeby być zdrowym, żeby nie sprawiać zagrożenia dla bliskich – naiwnie tłumaczył tłumaczył Szełemej.

REKLAMA

Widać, sam prezydent jak i radni są na tyle nieświadomi, że nie zdają sobie sprawy z jednej prostej zasady – przymus wywołuje opór. Przez takie decyzje obywatele mogą się czuć i czują się upokarzani. Swoje niezadowolenie w mocnych słowach wyrazili pod wpisem Szełemeja na Facebooku, w którym ten radośnie obwieścił iście komunistyczną uchwałę, która nota bene nie będzie miała żadnej mocy w obliczu wyższych aktów prawnych.

Oto teść komentarzy jakie posypały się w odpowiedzi na zuchwałe prawo wprowadzone przez wałbrzyską Radę Miasta:

Pana obowiązkiem jest płacić podatki a nie wprowadzać dyktaturę szczepionkową i darujcie sobie żałosne tłumaczenie w takim stylu. Tak poza tym to od kiedy radni decydują w takich sprawach? Obyście się opamiętali i zaprzestali działań nielegalnych – czytamy.

Tak wygląda demokracja w Polsce- 22 radnych decyduje za 100 tysięcy obywateli. Tyrania, nawet nie większości…., a mniejszości – napisał inny internauta.

Jednak się komuś sufit na łeb spadł. Może w takim wypadku mieszkańcy Wałbrzycha podejmą uchwałę o wywaleniu z urzędu 23 osób – zaproponował kolejny.
Wałbrzych wprowadził obowiązek szczepień przeciw COVID-19. Jestem zwolennikiem szczepień przeciwko wirusowi, ale nie jestem zwolennikiem zmuszania. To jest bezprawne, rada miasta nie ma takiej mocy prawnej, aby zmusić mieszkańców do szczepień, a w przeciwnym razie zakazać im pracy na terenie miasta. Szczepmy się, ale podejmujmy tę decyzję indywidualnie, zgodnie z własnym sumieniem. Wolność – podkreślił inny.
A ja się zastanawiam jak to ma być droga do zakończenia pseudopandemii skoro szczepienia nie zmniejszają ryzyka złapania owego wirusa, tylko ponoć zmniejszają choć nie wiadomo w jakim stopniu i na jaki czas ryzyko cięższego przebiegu? A ile to szkód w organizmie i populacji wyrządzi to nie wiadomo, bo to ciągle w fazie badań.. Już całkiem Wam wszystkim rozumu odebrało? Już nie ma innych chorób tylko patyk do nosa wszystko weryfikuje? Każdy lek ma skutki uboczne, a to nie? Zastanówcie się… – padła propozycja w kierunku wałbrzyskim samorządowców.
Kilku internautów spoza miasta zaproponowało jego mieszkańcom, żeby poszli pod domy radnych i zrobili protesty, żeby „poczuli głos ludu”.

 

REKLAMA