Jeszcze w zeszłym roku pojawiały się informacje, że po wyborach prezydenckich poprawione zostaną błędy w polskim godle. Ponoć projekt był już gotowy i nawet pojawiło się nazwisko autora „nowego” orła. Niestety, temat ucichł.
Obecne godło Polski pełne jest błędów. Krzywe i różniące się rozmiarami skrzydła, cieniowanie, korona z innej epoki. Heraldycy od lat wnoszą o poprawę tego stanu rzeczy. Godło – tak naprawdę powinno być nazywane herbem – jest przecież wizytówką państwa.
Dlatego wiele osób interesujących się heraldyką, jak i zwykłych Polaków, którzy chcieliby mieć godnie wyglądające godło i herb, ucieszyło się na informację, którą podała „Rzeczpospolita”, że błędy zostaną poprawione.
Po wyborach prezydenckich zmieni się godło Polski. „Całe złote nogi, prześwity w koronie”
Zapowiadano, że wyrównane zostaną – obecnie krzywe i niesymetryczne – skrzydła. Po drugie nogi orła miały zostać całe pokryte złotym kolorem, co będzie odpowiadać historycznemu wizerunkowi naszego godła. W koronie pojawić się miały również prześwity.
Pojawiło się nawet nazwisko autora nowego godła
Portal „InnPoland” podawał wówczas, że autorem nowego Godła będzie p. Aleksander Bąk. Pan Bąk jest twórcą grafiki użytkowej, który w branży graficznej działa od 1990 roku. Projektant jest autorem i współautorem zespołowych projektów oraz kampanii z zakresu brandingu, projektowania opakowań, reklamy wizerunkowej, marketingu bezpośredniego oraz marketingu terytorialnego.
Niestety, mamy już drugą połowę maja kolejnego roku, a o zmianach nikt nie mówi.
