„Wstydu nie mają!” Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przy okazji beatyfikacji kard. Wyszyńskiego gromi biskupów

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. (Zdj. PAP/Waldemar Deska)
REKLAMA

Papież Franciszek włączył do grona błogosławionych kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, oraz Elżbietę Różę Czacką – fundatorkę Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Pewne aspekty uroczystości wzbudziły wiele kontrowersji. O najważniejszych wspomniał na Twitterze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Uroczystości beatyfikacyjne kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej z udziałem najwyższych władz państwowych – prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu oraz członków rządu – odbyły się w niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

„My, papież Franciszek (…) naszą Apostolską władzą zezwalamy, aby czcigodny Sługa Boży Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieźnieński i warszawski, prymas Polski, kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, pasterz według serca Chrystusowego, który poświęcił swoje życie jedynemu Bogu i był niestrudzonym obrońcą oraz heroldem godności każdego człowieka(…) a także Czcigodna Służebnica Boża Elżbieta Czacka (w świecie: Róża), fundatorka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, która pozbawiona używania światła oczu, oczami wiary rozpoznała Chrystusa – światłość świata i z miłującą wiernością świadczyła o Nim wobec kroczących w ciemności ciała oraz ducha, byli odtąd nazywani Błogosławionymi” – napisał papież.

REKLAMA

Zapowiedział, że „co roku ich wspomnienia mogły być obchodzone w miejscach i w sposób określony przez prawo”. Wskazał, że w przypadku kard. Stefana Wyszyńskiego będzie to 28 maja, zaś w przypadku Matki Elżbiety Czackiej 19 maja.

Po ogłoszeniu formuły beatyfikacyjnej wizerunek bł. Stefana Wyszyńskiego odsłonili członkowie założonego przez niego w 1952 r. Ruchu Apostolskiego „Rodzina Rodzin” – Hanna Kordyasz i Piotr Kordyasz.

Wizerunek bł. Elżbiety Czackiej odsłoniła s. Aleksandra Maczuga i s. Klara Zosik, nauczycielki i wychowawczynie z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach.

Następnie do prezbiterium wprowadzone zostały relikwie obu błogosławionych. Relikwiarz bł. Stefana Wyszyńskiego wniosła uzdrowiona za wstawiennictwem nowego błogosławionego s. Nulla Lucyna Garlińska oraz przedstawicielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego: Krystyna Szajer, która najdłużej pracowała w sekretariacie prymasa i Dorota Pawlas. Reprezentują one dwa pokolenia instytutu – najstarsze i najmłodsze.

Natomiast relikwiarz bł. Elżbiety Czackiej wniosły uzdrowiona za wstawiennictwem błogosławionej Karolina Gawrych, niewidoma Teresa Dederko oraz matka Judyta Olechowska FSK, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.

W homilii prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro przypomniał, że Świątynia Opatrzności Bożej, „wzniesiona przez Naród Polski, jako wotum wdzięczności za bliskość i obecność Pana Boga w chwalebnej i bolesnej historii tego kraju, jest dzisiaj świadkiem kolejnego potwierdzenia: Polska jest narodem maryjnym, Polska ofiarowała i ofiaruje Kościołowi, na przestrzeni różnych epok, wybitne postacie świętych, bożych mężczyzn oraz kobiet”.

Zaznaczył, że kard. Wyszyński, jako prawdziwy syn polskiej ziemi, miał głębokie nabożeństwo do Matki Najświętszej”.

„Tak jak pod jej matczynym spojrzeniem narodziło się jego powołanie i pod tym samym spojrzeniem zawierzył Panu Bogu własne życie i losy narodu polskiego, tak właśnie Maryja uczyła go, aby poprzez codzienną pasterską służbę +żyć tylko dla Pana Boga i tylko Jemu się przypodobać+” – powiedział kaznodzieja.

Kard. Semeraro podkreślił, że „niezachwiana wiara w Boga i w Jego Opatrzność charakteryzowała również Matkę Elżbietę Różę Czacką”.

Eucharystię koncelebrowali biskupi tworzący Konferencję Episkopatu Polski na czele z przewodniczącym abp. Stanisławem Gądeckim, prymasem Polski abp Wojciechem Polakiem oraz gospodarzem miejsca kard. Kazimierzem Nyczem, a także kapłani ze wszystkich diecezji w kraju. Obecni byli także duchowni z zagranicy, w tym. m.in. metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, kard. Dominik Duka z Czech, jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski jak również kard. Stanisław Ryłko z Rzymu. Byli też przedstawiciele korpusu dyplomatycznego na czele z nuncjuszem apostolskim w Polsce abp Salvatore Pennacchio.

W uroczystości beatyfikacyjnej wzięli również udział prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz członkowie rządu na czele z premierem Mateuszem Morawieckim. Obecny był także lider PiS Jarosław Kaczyński.

Nie wszystkim podobało się, jak w tak doniosłej chwili zachowywali się uczestnicy uroczystości.

Księża z koncelebry robiący podczas Mszy zdjęcia telefonami komórkowymi to dość żenujący obrazek i źle świadczący o poziomie ich liturgicznej wrażliwości i wiedzy – czytamy na Twitterze.

Na ten wpis zareagował ks. Tadeusz Isakiewicz-Zaleski, który zwrócił uwagę na inny, skandaliczny wymiar niedzielnego wydarzenia:

Też mnie to razi. Ale jeszcze bardziej obecność wśród biskupów-koncelebransów b. agentów SB i ukaranych przez Watykan za tuszowanie pedofilii. Wstydu nie mają!

REKLAMA