To ONA groziła, że życie dla niezaszczepionych będzie bardzo trudne. Właśnie podała się do dymisji [VIDEO]

Premier Nowej Południowej Walii Gladys Berejiklian. / foto: PAP/EPA
Premier Nowej Południowej Walii Gladys Berejiklian. / foto: PAP/EPA
REKLAMA
Gladys Berejiklian, premier Nowej Południowej Walii w Australii, podała się do dymisji. To efekt toczącego się przeciwko niej śledztwa antykorupcyjnego.

ICAC, stanowa komisja ds. walki z korupcją, ogłosiła, że wnikliwie przygląda się relacji premier Berejiklian z byłym posłem Darylem Maguire’em. Przez pięć lat tworzyli oni parę, ale nie informowali o tym opinii publicznej.

W tym czasie organizacje, do których należał Maguire, otrzymywały państwowe dotacje. ICAC bada, czy nie nastąpił konflikt interesów.

REKLAMA

Wobec Maguire’a toczy się oddzielne postępowanie od 2018 roku, gdy wyszło na jaw, że dobijał nielegalnych interesów z zagranicznymi deweloperami. Berejiklian utrzymuje, że gdy tylko się o tym dowiedziała, zerwała ze swoim partnerem relację.

Publiczne zeznania ws. potencjalnego konfliktu interesów mają odbyć się 18 października. Berejiklian poinformowała w związku z tym, że podaje się do dymisji. Odchodzi z urzędu premier Nowej Południowej Walii.

Zapewnia, że jest niewinna i jako premier działała uczciwie. – Chcę powiedzieć jasno, że wszystkie decyzje, które podjęłam jako minister lub premier Nowej Południowej Walii, były podyktowane dobrem mieszkańców stanu – oświadczyła.

Ubolewała także, że ICAC zdecydował się wszcząć śledztwo właśnie teraz, gdy toczy się walka z COVID-19.

Moja rezygnacja z funkcji premiera nie mogła nastąpić w gorszym momencie, ale moment ten jest całkowicie poza moją kontrolą. ICAC zdecydowała się podjąć postępowanie w kluczowych tygodniach najtrudniejszych czasów w historii Nowej Południowej Walii – stwierdziła.

– Żałuję, że nie będę w stanie dokończyć swojej misji i zapewnić mieszkańcom Nowej Południowej Walii przejście do swobodnego życia z covidem – powiedziała Berejiklian.

Berejiklian: Życie dla niezaszczepionych będzie bardzo trudne

Niedawno była już premier Berejiklian oficjalnie zapowiedziała, że mieszkańcy Sydney, którzy nie zaszczepią się przeciwko COVID-19, nie będą mogli uczestniczyć w różnych formach aktywności społecznej, nawet po zniesieniu nakazu pozostawania w domu.

Podkreślała, że ludzie, którzy nie zdecydują się na szczepienie mogą mieć zakaz wejścia do sklepów, restauracji i miejsc rozrywki, nawet po tym, jak zniesione zostaną wszystkie ograniczenia.

Życie dla niezaszczepionych będzie bardzo trudne przez czas określony – mówiła Berejiklian.

Czas pokaże, czy jej następca będzie kontynuował zamordystyczną korona-politykę.

W szponach COVIDIANIZMU. Premier z Australii: Życie dla niezaszczepionych będzie bardzo trudne

 

REKLAMA