Sanitaryści z Lewicy chcą restrykcji dla niezaszprycowanych. „To nie jest tylko ich wybór” [VIDEO]

Adrian Zandberg, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oraz Włodzimierz Czarzasty/Fot. screen YouTube
Adrian Zandberg, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oraz Włodzimierz Czarzasty/Fot. screen YouTube
REKLAMA
Ograniczenia dla osób niezaszczepionych, masowe i powszechne testowanie, wzorowana na krajach zachodniej Europy strategia walki z czwartą falą – to propozycje Lewicy przed środowym spotkaniem przedstawicieli klubów i kół z marszałek Sejmu Elżbietą Witek.

– Rząd w sprawie walki z Covidem abdykował – stwierdził wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej zorganizowanej we wtorek przed siedzibą resortu zdrowia. – Pod wpływem antyszczepionkowców, bojąc się ich, przestał wykonywać jakiekolwiek ruchy związane z leczeniem Polek i Polaków – dodał.

Według Czarzastego „żadna z formacji nie przedstawia jasno spraw dotyczących założeń walki z Covidem”, bo boją się, że odbije się to na ich notowaniach. Dla Lewicy – podkreślił – ważne jest życie i zdrowie Polek i Polaków.

REKLAMA

Adrian Zandberg podkreślał, że jest jeszcze czas, żeby wprowadzić rozwiązania, które ograniczą liczbę tragedii i które pozwolą na utrzymanie sytuacji pod kontrolą. – Z taką strategią wychodzimy, taką strategię kładziemy na stół. Będziemy do niej przekonywać wszystkie inne partie w parlamencie i rządzących – powiedział. – Wierzymy, że jest jeszcze możliwość uniknięcia lockdownu – dodał.

Zamiast lockdownu – twierdził Zandberg – powinny być: ograniczenia dla osób niezaszczepionych, masowe i powszechne testowanie, nowoczesna, wzorowana na innych krajach zachodniej Europy strategia realnej walki z „czwartą falą” epidemii. Zapowiedział, że są to propozycje, które reprezentanci Lewicy przedstawią w środę na spotkaniu marszałek Sejmu Elżbiety Witek z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych.

– Od tego jakie działania podejmie rząd w najbliższych dniach, czy też najbliższych tygodniach, będzie zależeć życie ludzi, będzie zależało to czy tysiące ludzi umrą czy przeżyją – powiedział Zandberg.

Jak mówił, testy powinny być w szkołach i miejscach, w których pracownicy pracują z dużą grupą ludzi np. w ochronie zdrowia, oświacie, pomocy społecznej, ale testom powinni mieć wykonywane też np. konduktorzy.

– Oni powinni być regularnie testowani, to jest rozwiązanie, które pozwoli na ograniczenie transmisji oraz na zmniejszenie liczby zakażeń – powiedział Zandberg. Rzeczą kluczową, która – zdaniem Lewicy – powinna być wprowadzona jak najszybciej, są ograniczenia dla osób niezaszczepionych.

– Dzisiaj przeważająca większość tych, którzy leżą w szpitalach, to są niezaszczepieni, ale to nie jest tylko ich problem. To nie jest tylko ich wybór, bo przez to, że szpitale są sparaliżowane to ludzie, którzy umierają na udar, którzy umierają na zawały, którzy nie są leczeni na nowotwory, tracą swoją szansę na życie i na leczenie. A ci, którzy się nie szczepili postępują nieodpowiedzialnie i przyczyniają się do chorób oraz do śmierci – grzmiał polityk Lewicy.

Zandberg poinformował, że Lewica postuluje, aby udział w zgromadzeniach publicznych, w imprezach sportowych, w imprezach masowych, ale także korzystanie z zakładów fryzjerskich i kosmetycznych, z hoteli, z gastronomii, z centrów handlowych, z teatrów, z kin oraz z kościołów i innych miejsc kultu, było możliwe tylko po okazaniu certyfikatu covidowego.

– Jeżeli ktoś się nie zaszczepił, to nie może narażać wszystkich, którzy korzystają z tych miejsc i zmuszać ich tak naprawdę do tego, żeby musieli zrezygnować z wizyty w restauracji, zmuszać ich do rezygnacji z uczestnictwa w kulcie religijnym – powiedział Zandberg.

– Uważamy, że czas skończyć z tym przyzwoleniem na nieodpowiedzialność i trzeba wprowadzić takie zasady, które będą fair wobec osób, które się zaszczepiły – dodał.

Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stwierdziła, że „kiedy rząd kapitulacje wobec antyszczepionkowców, ofiarami tej kapitulacji są pacjenci czekający na planowe zabiegi”. Podkreślała także, że Lewica jest rzecznikiem osób zaszczepionych, które wykazały się odpowiedzialnością.

– Jest prosty sposób na to, żeby nie być objętym ograniczeniami, wystarczy się zaszczepić. Wystarczy uzyskać paszport covidowy, żeby wrócić do normalności. Taki paszport covidowy powinien być przepustką do normalnego życia, za którym wszyscy tęsknimy, i które należy się tym, którzy wykazali się odpowiedzialnością za siebie i innych – powiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Na środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaprosiła szefów klubów i kół parlamentarnych na rozmowę w sprawie wyjścia ponad podziałami z projektem ustawy dotyczącym możliwości weryfikacji szczepień pracowników.

Źródło: PAP

REKLAMA