Strona głównaWiadomościPolitykaSzefowie CIA i Mossadu w Polsce. Po co spotkali się w Warszawie?...

Szefowie CIA i Mossadu w Polsce. Po co spotkali się w Warszawie? Gorące komentarze

-

- Reklama -

W Warszawie doszło do spotkania szefów CIA i Mossadu. Gorące komentarze po spotkaniu najwyższej rangi przedstawicieli amerykańskiego i izraelskiego wywiadu.

Po co William Burns (CIA) i David Barnea (Mossad) spotkali się w Warszawie? Oficjalnie po to, aby omówić potencjalne nowe porozumienie w sprawie uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy.

- Reklama -

Wielu zastanawia się, czy w wyborze miejsca spotkania można doszukiwać się drugiego dna. Nie brakuje także opinii, że kwestia uwolnienia zakładników była jedynie jednym z wielu poruszanych tematów, ale tylko o tym oficjalnie poinformowano.

Przede wszystkim istnieje przekonanie, że w ostatnim czasie z Warszawy, inaczej niż z większości proizraelskich stolic w Europie, nie płynie krytyka pod adresem Benjamina Netanjahu za używanie nadmiernej siły w Strefie Gazy trakcie operacji przeciw Hamasowi. W opinii niektórych tym samym Polska wyrasta na jednego z najbliższych sojuszników Izraela.

Wizyta w Warszawie szefa CIA jest też okazją do pierwszych rozmów Waszyngtonu z nowymi polskimi władzami, o czym od razu pospieszył poinformować minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Wskazuje się też, że Polskę jako miejsce spotkania wybrano głównie dlatego, że konflikt izraelsko-palestyński budzi w naszym kraju stosunkowo nieduże emocje, co zmniejsza prawdopodobieństwo radykalnych protestów na ulicy.

Nie brakuje jednak też teorii zahaczających o spiskowe, które zresztą czasami w ostatecznym rozrachunku okazują się prawdziwe. Krążą bowiem plotki, że Hamas w Polsce ma skład broni. Taką wersję lansują niemieckie media. Niewykluczone, że Mossad próbuje przy okazji coś w tej sprawie wywęszyć.

Są też nawiązania do polskiej polityki i sugestie, jakoby pojawienie się szefa Mossadu w Warszawie było „nagrodą” za uroczyste obchodzenie żydowskiego święta Chanuki na szczeblu państwowym – z obecnością prezydenta Andrzeja Dudy i marszałka Sejmu Szymona Hołowni na czele. A nade wszystko króluje teoria, że amerykański i izraelski wywiad w Polsce czują się „jak u siebie”, więc Warszawa była naturalnym miejscem spotkania.

spot_img

Najnowsze