Strona głównaWiadomościPolitykaBraun: Chciałbym uratować Konfederację przed nią samą!

Braun: Chciałbym uratować Konfederację przed nią samą! [VIDEO]

-

- Reklama -

Momentami tak to wygląda, że chciałbym uratować Konfederację przed nią samą – powiedział w rozmowie z redaktorem Tomaszem Sommerem poseł Grzegorz Braun.

Sommer zapytał posła Konfederacji o to, jak ocenia szanse, że przed wyborami „jednak uda się coś sklecić i te strony pójdą po rozum do głowy?”. – Był etap wyrywania grabek, a teraz przychodzi do etapu psucia zabawek, a wszyscy dobrze wiemy, że lepiej przedszkolaki wyglądają jak razem idą sobie pod rączkę – stwierdził Sommer.

Myślę, że to było to, co się państwu spodobało, co niektórych z Was ujęło, a nawet w niektórych przypadkach wzbudziło – niestety przejściowy – entuzjazm w Konfederacji, to że razem bronimy naszej piaskownicy, tuśmy się okopali, możemy nawet czasami tymi grabkami się okładać, ale jakby przyszli ci z nie naszego podwórka i chcieli nam w naszej piaskownicy zaprowadzać porządki, to my trzymamy gardę, trzymamy wspólny front – odparł Braun.

Jak dodał „taka Konfederacja mu się marzyła” i „taką Konfederację współtworzył wraz z prezesami Korwinem i Winnickim w roku 2019”. – Z drugiej strony, z państwa strony, docierają do mnie od czasu do czasu nawet takie bardzo wyśrubowane oczekiwania, żebym ja w ramach dbałości o własną pryncypialność i czystość ideologiczną, żebym to ja porzucił tę piaskownicę. Nawet mnie niektórzy do tego zachęcają – zdradził.

Jak relacjonował, w ocenie tych osób, „jeżeli dochodzi do jakichś, nawet momentami gorszących, rozdźwięków, to że lekarstwem na ten rozdźwięk miałoby być machnięcie ręką i opuszczenie ich projektu”.

To wydaje mi się złym podszeptem. To wydaje mi się niedobrą radą. Niby dlaczego miałbym zostawiać coś, czemu oddałem parę najlepszych lat mojego życia politycznego i dlaczego miałbym zostawiać coś, mając głębokie przekonanie, że nie tędy droga? – pytał.

Momentami tak to wygląda, że chciałbym uratować Konfederację przed nią samą i zobaczymy, czy mi się uda – powiedział poseł. Braun przypomniał, że to już szósty sezon „serialu Konfederacja”.

Dramaturgiczna potrzeba jest taka, żeby jednak to wszystko zmierzało do happy endu, żeby nastąpiły niesłychane zwroty akcji, powroty jednych gwiazdorów, którzy zostali wykreśleni ze scenariusza w poprzednim sezonie, być może zakontraktowanie nowych gwiazd, których pojawienie się sprawiłoby ogromną przyjemność naszym odbiorcom – podkreślił Braun.

spot_img

Najnowsze