Strona głównaWiadomościPolskaKibice Lecha Poznań chcą pomóc zaprowadzić porządek. "Problem rozwiązany byłby szybko i...

Kibice Lecha Poznań chcą pomóc zaprowadzić porządek. „Problem rozwiązany byłby szybko i skutecznie”

-

- Reklama -

Grupki agresywnych nastolatków miały terroryzować klientów i pracowników jednaj z poznańskich galerii handlowych. Kibice Lecha Poznań oferują swoją pomoc w zaprowadzeniu porządku. Zapewniają, że zrobiliby to szybko i skutecznie.

W galerii Posnania w Poznaniu młodzi ludzie mieli m.in. zaczepiać i wyzywać klientów, dopuszczać się kradzieży. Mieli też wszczynać bójki i – będąc pod wpływem alkoholu – zachowywać się agresywnie.

- Reklama -

Dyrektor centrum handlowego Marek Ćwiek poinformował w oświadczeniu, że od początku roku do 20 stycznia „zostało zanotowanych 6 sytuacji z udziałem osób nieletnich, które wymagały interwencji rodziców bądź odpowiednich służb”.

Z kolei policja poinformowała, że w tym rejonie będzie więcej patroli, a funkcjonariusze zwrócą szczególną uwagę na nieletnich zachowujących się wbrew przepisom prawa.

WESPRZYJ NCZAS.INFO

NCZAS.INFO to obecnie jedyny w Polsce portal informacyjny, który gwarantuje wolną, niecenzurowaną i prawdziwą informację. Za pisanie prawdy jesteśmy szykanowani przez system rozprowadzania newsów w sieci. Z tego powodu nasze teksty w 75 proc. finansowane są wpłat Czytelników.

Serdecznie prosimy o wspomożenie naszej działalności. Dzięki Państwa wpłatom możemy pisać i rozpowszechniać PRAWDĘ.

Swoją ofertę złożyli także kibice Lecha Poznań. Zapewniają, że gdyby otrzymali miesięczne honorarium przelewane agencji ochroniarskiej, w mig zaprowadziliby porządek.

„Po tym jak jakiś czas temu poznańscy kibice Kolejorza przerwali zapędy ukraińskich chuliganów do panoszenia się po naszym mieście kolejny raz wzywani są do zrobienia porządku. Tym razem nie radzi sobie centrum handlowe Posnania a raczej ochrona tej galerii która pozwoliła kilkunastoosobowej grupie małolatów rządzić na terenie przez nich ochranianym. Ludzie przychodzący do tej galerii często są zaczepiani o pieniądze, papierosy i różne takie a gdy odmawiają to są opluwani, bici i straszeni. Myślę że gdyby galeria przelała całą miesięczną wypłatę dla firmy ochroniarskiej na konto kibiców Lecha Poznań to problem rozwiązany byłby szybko i skutecznie. Byliśmy często szkalowani w mediach a teraz szukają u nas pomocy w rozwiązywaniu problemów wychowawczych. Panie Jacku J. pan trenuje boks może rozwiąże pan problem?” – napisali na profilu „Od kołyski aż po grób Lech Poznań FB” kibice (pisownia oryginalna).

W kolejnym wpisie dodali krótki komunikat: „Polowanie trwa”. W komentarzu zaś umieszczono zdjęcie mające sugerować podjęcie „obywatelskiej interwencji”.

Galeria handlowa kibice Lech Poznań.
Fot. FB/Od kołyski aż po grób tylko Lech Poznań

O szerzącym się procederze agresywnych zachowań nastolatków w galeriach handlowych można usłyszeć także w innych regionach kraju. Sprawa robi się coraz głośniejsza. Na portalu X (dawniej Twitter) do sprawy odniósł się złoty medalista olimpijski, poznaniak Szymon Ziółkowski. „Dawać nam tu tego ganga nastolatków! Przeszukamy tornistry i zarekwirujemy kanapki! Porzundek ma być!” – napisał, dodając zdjęcie z innym olimpijczykiem, Pawłem Fajdkiem, pod galerią w Poznaniu.

spot_img

Najnowsze