Strona głównaWiadomościPolitykaLewica zaskoczona decyzją Tuska. "To oddana walkowerem szansa"

Lewica zaskoczona decyzją Tuska. „To oddana walkowerem szansa”

-

- Reklama -

Donald Tusk podjął decyzję, że Platforma Obywatelska nie wystartuje w wyborach samorządowych wspólnie z Lewicą. To miało zaskoczyć mniejszą partię.

Początkowo spekulowano, że tzw. koalicja 15 października wystartuje wspólnie w wyborach samorządowych. Na dość szybkim etapie taki scenariusz wykluczyła jednak Trzecia Droga. Szymon Hołownia oficjalnie zapowiedział ostatnio, że w wyborach do sejmików liczy na wynik w przedziale 17-20 proc.

Teraz stało się także jasne, że PO nie wystartuje wspólnie z Lewicą, choć wcześniej obie partie podjęły uchwały, by rozpocząć rozmowy o wspólnym starcie. Tusk zdecydował jednak, że tego nie chce. Lewica ma być zaskoczona takim obrotem spraw. Jeszcze we wtorek politycy tego ugrupowania mówili o poparciu kandydatów PO na włodarzy miast, co wskazywało, że wspólny start jest bliski.

Dodatkowo na niekorzyść Lewicy gra kalendarz wyborczy. Czasu na przygotowanie list jest stosunkowo mało. Do 12 lutego należy zawiadomić PKW lub właściwego komisarza wyborczego o utworzeniu komitetu wyborczego. Do 4 marca trzeba zgłosić listy kandydatów na radnych w wyborach do rad gmin, rad powiatów, sejmików województw

To oddana walkowerem szansa na łatwiejsze zwycięstwo w sejmikach – twierdzi na łamach Onetu Anna Maria Żukowska z Lewicy, choć po prawdzie chodzi też o to, że Lewica, startując sama, może mieć bardzo skromną reprezentację w sejmikach. Startując wspólnie z PO oddałaby wprawdzie walkowerem wyścig o włodarzy miast, ale za to dostałaby w wyborach do sejmików takie miejsca, które niemal gwarantowałyby mandat.

Nieoficjalnie mówi się, że o decyzji Tuska lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty dowiedział się we wtorek telefonicznie. W partii panuje konsternacja i nikt za bardzo nie wie, jak to komentować. Na krótką wypowiedź, oprócz Żukowskiej, zdecydował się jedynie Robert Biedroń.

Jesteśmy gotowi do startu samodzielnego, chociaż próbowaliśmy namawiać kolegów do wspólnego, koalicyjnego startu. To się nie udało i ubolewamy jako Lewica nad tym, bo kiedy znaleźliśmy wspólny mianownik do rządzenia, współtworzymy rząd, to wydawało się naturalne, że powinniśmy razem startować – powiedział.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast – 21 kwietnia.

spot_img

Najnowsze