Strona głównaOpinieRazprozak o "Gazecie Wyborczej" i Stanowskim. "Zagrywka, na którą nie zdecydowałby się...

Razprozak o „Gazecie Wyborczej” i Stanowskim. „Zagrywka, na którą nie zdecydowałby się nawet Jerzy Urban”

-

- Reklama -

Łukasz „Razprozak” Winiarski, autor książek „Manifest antykomunistyczny”, „Tresura. Kulisy lewicowej indoktrynacji” oraz „Cywilizacja życia”, skomentował głośny spór pomiędzy Krzysztofem Stanowskim a „Gazetą Wyborczą”.

Na początku dłuższego wpisu w mediach społecznościowych Razprozak zaznacza, że Stanowski ani mu brat, ani swat, choć z wieloma poglądami twórcy Kanału Zero się zgadza. „Pod kilkoma wcale bym się nie podpisał. Ale to zdrowe różnice, nie po to walczymy o wolność słowa, żebyśmy wszyscy musieli myśleć dokładnie tak samo o wszystkim” – podkreśla.

- Reklama -

Przypomina, że „demaskowaniem propagandy michnikówki zajmuję się od prawie 9 już lat” i nie spodziewał się, by w materiale Stanowskiego o „Gazecie Wyborczej” znalazł coś nowego, odkrywczego. Miło jednak się rozczarował. „Poświęciłem więc tę godzinę z życia na materiał Stanowskiego, i przyznaję – wbiło mnie w glebę” – ocenia.

Odnosząc się do sześciostronicowego artykułu „GW” o Stanowskim nie ma wątpliwości, że celem ataku medium Michnika było „obrzydzenie Stanowskiego Polakom, a przede wszystkim: sponsorom”. „To hejterski paszkwil, nasycony czarnym PR-em i manipulacjami tak bardzo, że kto wie, czy Polska nie widziała takiego festiwalu od połowy lat 80-tych, gdy Jerzy Urban nakręcał swoim tekstem nagonkę przeciwko księdzu Popiełuszce. Jeśli ktoś uważa, że to stwierdzenie jest za mocne, niech przeczyta oba teksty i będzie łaskawy wskazać mi, w czym tekst 'GW’ jest mniej obrzydliwy od pamiętnego tekstu PRL-owskiego propagandysty. Ja bym raczej przychylił się do stwierdzenia, że manipulacje zastosowane w tekście michnikówki są GORSZE i jeszcze BARDZIEJ zakłamane, jeszcze bardziej oczywiste i namacalne” – twierdzi Razprozak.

WESPRZYJ NCZAS.INFO

NCZAS.INFO to obecnie jedyny w Polsce portal informacyjny, który gwarantuje wolną, niecenzurowaną i prawdziwą informację. Za pisanie prawdy jesteśmy szykanowani przez system rozprowadzania newsów w sieci. Z tego powodu nasze teksty w 75 proc. finansowane są wpłat Czytelników.

Serdecznie prosimy o wspomożenie naszej działalności. Dzięki Państwa wpłatom możemy pisać i rozpowszechniać PRAWDĘ.

Według niego, w tekście „Wyborczej” zastosowano zagrywkę, na którą nie zdecydowałby się nawet Urban. „Posługiwanie się przez Stanowskiego oczywistą nawet dla średnio rozgarniętego 10-latka ironią wymierzoną w seksizm piłkarskiego trenera, po to żeby wykorzystać to jako argument świadczący o seksizmie Stanowskiego (!!!) to zagrywka, na którą nie zdecydowałby się NAWET Jerzy Urban w swoim prime time” – pisze.

Kolejny z przykładów hipokryzji „GW” – wskazuje Razprozak – to oburzanie się na przekleństwa u Stanowskiego, podczas gdy ta sama „GW” promowała akcję aborcjonistek, które to z językiem kulturalnym nie były za pan brat. „To z kolei poziom absurdu, który byłby za mocny chyba nawet dla żartownisiów z Monty Pythona” – porównuje.

Nie dowierza też, jakich „autorytetów” użyła „Wyborcza” do oczerniania Stanowskiego. „Obsadzanie w roli głównych autorytetów (mających za zadanie odgonić od niego sponsorów)… JASIA KAPELĘ i MAJKĘ STAŚKO, to tak jakbym ja chciał oczernić manipulacje TVN i opierał swój tekst na opiniach Krzysztofa Kononowicza i Marcina Najmana” – uważa Razprozak.

„Ilość kłamstw, złej woli, naginania, przeinaczania, banalnie łatwych do zdemaskowania i zdyskredytowania manipulacji powoduje, że całą historię podsumuję krótką rymowanką. Przed Wielką Nocą, jesteśmy świadkami CUDU – zmartwychwstał duch… TRYBUNY LUDU!!!” – podsumowuje.

CZYTAJ TAKŻE: „Kłamstwa, manipulacje i obrzydliwości Gazety Wyborczej”. Zaatakowany Stanowski przechodzi do ofensywy [VIDEO]

spot_img

Najnowsze