Strona głównaWiadomościPolskaSkandal w Dorohusku. Wójt rozwiązał protest rolników. "Czas, by gmina wróciła do...

Skandal w Dorohusku. Wójt rozwiązał protest rolników. „Czas, by gmina wróciła do normalności” [VIDEO]

-

- Reklama -

Wojciech Sawa, wójt Dorohuska, rozwiązał trwający tam od 9 lutego protest polskich rolników. Manifestanci zapowiadają, że złożą odwołanie do sądu.

Blokada na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku trwała blisko trzy miesiące. Teraz jednak przywrócono ruch ciężarówek przez punkt kontrolny Jagodin-Dorohusk. Taką decyzję, wbrew polskim rolnikom, podjął wójt Wojciech Sawa. Jak twierdził, podyktowana była ona prośbami lokalnych przedsiębiorców, którzy uskarżali się na znaczny spadek obrotów w związku z blokadą.

– To jest bardzo uciążliwe dla przedsiębiorców z naszego regionu. Ich dochody drastycznie spadły. Chodzi o różne branże, w tym m.in. agencje celne, transportowców, firmy handlujące z Ukrainą czy na przykład przedsiębiorstwa, które dostają produkty z Ukrainy do produkcji różnych podzespołów. Mam mnóstwo pism z prośbami o zakończenie protestu. Czas, by gmina wróciła do normalności – twierdził na antenie TOK FM Sawa.

Protest rolników w Dorohusku rozpoczął się 9 lutego i miał potrwać do 9 maja – zgodnie ze zgłoszeniem. Po decyzji wójta rolnicy zapowiadają odwołanie się od niej do sądu w Lublinie. Będą domagać się jej uchylenia.

Blokada przejścia granicznego z Ukrainą była wyrazem sprzeciwu wobec rozszerzenia bezcłowego importu produktów rolno-spożywczych z tego kraju.

Strona ukraińska, ustami ambasadora tego kraju w Polsce Vasyla Zwarycza, apelowała do polskich rolników, żeby zaprzestali protestów.

Zwarycz apeluje do polskich rolników. Domaga się zakończenia blokad na granicy

Źródło:TOK FM/NCzas/X
spot_img

Najnowsze