Strona głównaOpinieKonfederacja obnaża prawdę o "poglądach i celach Trzeciej Drogi". "My mówimy nie"...

Konfederacja obnaża prawdę o „poglądach i celach Trzeciej Drogi”. „My mówimy nie” [VIDEO]

-

- Reklama -

Kandydaci Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego podczas konferencji prasowej w Sejmie obnażyli prawdziwą twarz Trzeciej Drogi. Głos zabrali liderzy list Konfederacji – Konrad Berkowicz (Nowa Nadzieja) oraz Anna Bryłka (Ruch Narodowy).

Berkowicz stwierdził, że liderka listy Trzeciej Drogi do Parlamentu Europejskiego Róża Thun, tym co mówi obnaża prawdę o „poglądach i celach Trzeciej Drogi”. – Marszałek Hołownia zapowiedział, że trzecia droga będzie nagle walczyć z podatkiem od samochodów spalinowych, że będą się starać o dopłaty do elektryków (…) Tymczasem Róża Thun, liderka listy do Europarlamentu Trzeciej Drogi walczyła o zakaz samochodów spalinowych w ramach grupy Renew Europe Group i poparła podatek od samochodów spalinowych – przypomniał kandydat Konfederacji do PE. Berkowicz zwrócił uwagę, że „Trzecia Droga idzie z hasłem, że trzeba zatrzymać dyrektywę budynkową, którą znów popiera Róża Thun”.

Szanowni Państwo, żeby zrealizować te szaleńcze projekty, które popierała, zabiegała o nie skutecznie i popiera Róża Thun z Trzeciej Drogi, no to trzeba jeszcze zlikwidować pewną zawadę, żeby było to łatwiejsze – kontynuował Berkowicz. – Dlatego Róża Thun również gardłuje za tym, żeby Polska jak najszybciej pozbawiła się prawa weta w Unii Europejskiej. Wniosek jest prosty, trzeba oczyścić klimat, ale oczyścić przede wszystkim wymieniając europosłów antypolskich na europosłów, którzy będą dbać o interes Polski i Polaków, czyli europosłów z Konfederacji.

Obecna na konferencji Bryłka przypomniała, że „jedyna przedstawicielka partii Polska 2050” w Parlamencie Europejskim, czyli Róża Thun, głosowała za dyrektywą budynkową, którą teraz kandydaci na europosłów z Polski 2050 chcą zatrzymać. Kandydatka Konfederacji podkreśliła, że „dyrektywa budynkowa została zatwierdzona już przez Radę Unii Europejskiej” i „ceka tylko na ogłoszenie w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, co oznacza, że właściwie to Pan Marszałek (Szymon Hołownia – przyp. red.) w drodze implementacji tej dyrektywy może ją po prostu w porządku krajowym zablokować”.

Róża Thun, jedyna przedstawicielka Polski 2050 w Europarlamencie, powiedziała, że po pierwsze w Unii Europejskiej, w Parlamencie Europejskim pracuje się dla Unii Europejskiej, a nie dla państwa członkowskiego, z którego jest się wybranym – przypomniała. – My mówimy nie, my będziemy pracować dla Polski, my mamy hasło wyborcze: „Po pierwsze Polska”.

Wskazała, że celem kandydatów Konfederacji jest „reprezentowanie polskich interesów w Parlamencie Europejskim, interesów polskich obywateli i system wczesnego ostrzegania, tego czego zabrakło w ostatniej kadencji i w poprzednich kadencjach”. – W momencie, kiedy bardzo niekorzystne rozwiązania są przyjmowane na poziomie Parlamentu Europejskiego nie ma tego ostrzeżenia wysłanego do Polaków, skierowania go do polskiej debaty publicznej – podkreśliła Bryłka.

Kandydatka Konfederacji przypomniała, że Róża Thun w Parlamencie Europejskim „głosowała za zmianą traktatów, za propozycją zmiany traktatów”. – Pakt o migracji i azylu to jest kolejny element, w którym Polska 2050 w Parlamencie Europejskim głosowała za i co najgorsze popiera również Europejski Zielony Ład w rolnictwie – podkreśliła. Jak dodała przedstawiciele jej ugrupowania są gwarancją tego, że o te sprawy, o te właśnie podstawowe elementy będą na poziomie Parlamentu Europejskiego walczyć”.

Najnowsze