Kolejna seria odtajnionych w piątek dokumentów dotyczących zamachu na Kennedy’ego zawiera transkrypcję przechwyconych rozmów pomiędzy Harveyem Oswaldem a rosyjską ambasadą w Mexico City.
Potrzebuję kilku wiz by dostać się do Odessy – mówi Oswald na krótko przed zamachem na prezydenta.
Według korespondencji, którą okazano w Konsulacie w Waszyngtonie, Oswald chciał przedostać się do Rosji, by zostać z żoną.
Oswald poślubił niejaką Marinę Prusakową w 1961 roku. Na wyjazd potrzebna była zgoda Waszyngtonu. Nie otrzymał jednak odpowiedzi ze stolicy.
Oto fragmenty notatek Rosjan z Mexico City:
Nie możemy wydać tutaj wizy bez pozwolenia z Waszyngtonu. Mówi, że należy do pro-Kubańskiej organizacji, a Kubańczycy nie mogą wydać mu wizy bez posiadania najpierw rosyjskiej. Nie wiem co z nim zrobić.
Oswald chciał przedostać się do Związku Radzieckiego, jednak Rosjanie nie byli w stanie mu pomóc. Winili Amerykanów za brak reakcji na wysyłane prośby.
Z dokumentu dowiadujemy się, że Oswald mówił „okropnym, ledwo rozpoznawalnym łamanym rosyjskim’. Jest on datowany na 24 kwietnia 1964 roku. Dokument ten nie jest własnością CIA, lecz Narodowego Archiwum jako części danych komisji Warrena.
O istnieniu dokumentów opinia publiczna wiedziała od dekad.
Silvia Duran, Kubanka, która starała się towarzyszyć Oswaldowi, mimo wątpliwości zeznawała w 1978 roku przed Komisją Izby Reprezentantów ds. Zabójstw. Jej zeznania dotyczące kontaktów Oswalda z ambasadami komunistycznych krajów były tematem publicznej dyskusji mimo objęcia ich tajemnicą przez rząd.
