Posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska urodziła dziecko Jarosławowi Kaczyńskiemu. „Nie obawiam się, że nie dam sobie rady”

Kornelia Wróblewska fot. Facebook
Kornelia Wróblewska fot. Facebook
REKLAMA

W lipcu tego roku Kornelia Wróblewska wzięła ślub ze znanym adwokatem Jarosławem Kaczyński. Wesele zorganizowane został w Międzyrzecu Podlaskim. Podczas uroczystości posłanka nie mogła szaleć, ponieważ znajdowała się w piątym miesiącu ciąży.

Mimo ostrzeżeń ze strony lekarzy, członkini Nowoczesnej postanowiła urodzić naturalnie. O całej sprawie poinformował „Fakt”, który przeprowadził rozmowę z posłanką.

REKLAMA

Czytaj też: Rząd Beaty Szydło pobił niechlubny rekord. Rozpasanie większe niż za PO. Najgorzej wypada Morawiecki

Mimo ostrzeżeń ze strony lekarzy, członkini Nowoczesnej postanowiła urodzić naturalnie. O całej sprawie poinformował „Fakt”, który przeprowadził rozmowę z posłanką.

 Lekarze mi go odradzali, gdyż miałam cukrzycę ciążową i dużego mięśniaka. Nie chciałam jednak o tym słyszeć i postawiłam na swoim. Wszystko dobrze się skończyło. Córeczka po porodzie dostała 10 punktów i ważyła 3,370 kg – opowiadała posłanka.

Czy to oznacza dla niej przerwanie pracy w sejmie? Tego typu domysły zdementowała od razu. Mimo nowonarodzonej córeczki, posłanka nie ma zamiaru rezygnować ze swoich obowiązków. Chce połączyć pracę z obowiązkiem rodzicielskim.

– Jestem osobą aktywną i nie chcę siedzieć w domu. Z pierwszym dzieckiem również pracowałam, dlatego nie obawiam się, że nie dam sobie rady – powiedziała Wróblewska.

Kobieta ma również nadzieję, że inni posłowie nie będą na nią krzywo patrzeć. Ma bowiem zamiar normalnie karmić piersią w sejmie.

Przeczytaj też: Trump i Putin rozmawiali ponad godzinę przez telefon. Wiemy, jakie były tematy dyskusji

Źródło: fakt.pl/ Wolność24

REKLAMA