Giganci rzucili się po Lewandowskiego! Najlepsi w Europie biją się o Polaka

Robert Lewandowski. Foto: PAP/DPA
Robert Lewandowski. Foto: PAP/DPA
REKLAMA

Robert Lewandowski zatrudnił w czwartek nowego menadżera Piniego Zahavi’ego i wszystko wskazuje na to, że dokonał tego ruchu by latem opuścić Bayern Monachium. Szybko okazało się, że usługami Polaka zainteresowany jest nie tylko Real Madryt. Do walki o asa biało-czerwonych ruszyła też Chelsea Londyn i Paris Saint Germain.

Po 10 latach współpracy Lewandowski rozstał się z Cezarym Kucharskim, a jako nowego menadżera wybrał sobie Zahavi’ego, który w środowisku nazywany jest człowiekiem od „zadań specjalnych”.

REKLAMA

Izraelczyk pośredniczył między innymi przy najdroższym transferze w historii piłki, czyli przenosinach Neymara z FC Barcelony do PSG.

Ten krok został odebrany jako wyraźna chęć zmiany otoczenia. „Lewy” w tym roku skończy 30 lat, a więc jest to ostatni gwizdek, żeby przenieść się do innego europejskiego giganta.

Nie od dziś wiadomo, że Polak marzy o grze na Santiago Bernabeu, ale do wyścigu o jego usługi ruszyła też Chelsea Londyn i PSG.

„Super Expres” zauważa, że od dłuższego czasu transfer „Lewego” do Realu wydawał się mało prawdopodobny.

„Prezes klubu Florentino Perez od dawna nie kupił zawodnika w wieku 30 lat lub więcej. Ostatnim takim piłkarzem był Diego Lopez – bramkarz, który na Santiago Bernabeu trafił w styczniu 2013 roku mając 31 lat” – przypomina dziennik.

W Madrycie mają dość zawodzącego na każdym kroku Karima Benzemy. Priorytetem stało się ściągnięcie nowego napastnika. To nie tajemnica, że Perez jest wielkim fanem snajpera Bayernu.

„Królewscy” mają być gotowi wyłożyć 150 mln euro, ale nie wiadomo czy ta kwota wystarczy. Włodarze bawarskiego klubu z uporem powtarzają, że Polak pozostanie na Allianz Arena, aż do wypełnienia kontraktu.

Postawa zarządu Bayernu miała skłonić kapitana polskiej reprezentacji do zmiany menadżera. Zahavi jest podobno znakomitym dyplomatą i świetnie dogaduje się z większością czołowych klubów Starego Kontynentu.

Izraelczyk od dłuższego czasu miał zbierać informacje o zainteresowaniu Lewandowskim. Dziennikarz sportowy Mateusz Borek wyjawił, że istnieje też duże zainteresowanie ze strony Chelsea i PSG.

Zobacz: Reprezentant Polski poważnie chory. Jego gole dały awans na mundial. Do pomocy włączył się PZPN

Źródło: sport.se.pl

REKLAMA