Wilk ostro o ustawie degradacyjnej! „Ludzi martwych sądzi historia i Pan Bóg. Ustawa jest haniebna i tchórzliwa”

Jacek Wilk. / fot. PAP/Tomasz Gzell
Jacek Wilk. / fot. PAP/Tomasz Gzell
REKLAMA

Posłowie przyjęli we wtorek tzw. ustawę degradacyjną, która pozwala na pośmiertne odebranie stopni oficerskich. Zgodnie z nowym prawem wszyscy, którzy sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu w okresie od 1943-1990 będą mogli stracić swoje stopnie wojskowe.

Za przyjęciem projektu głosowało 264 osoby, 159 było przeciw, a 6 posłów wstrzymało się od głosu. Jednym z posłów, który głosował przeciwko był polityk Wolności Jacek Wilk.

REKLAMA

Poseł sprawozdawca mówił, że głównym celem jest nieżyjący już generał Jaruzelski. W naszej cywilizacji łacińskiej ludzi martwych, nieżyjących, sądzi historia i Pan Bóg – argumentował swoją decyzję Wilk.

Czytaj również: Rząd przyjął ustawę degradacyjną. Jaruzelski i Kiszczak stracą generalskie stopnie

Do jakich przykładów my nawiązujemy? Czy to jest akt odwagi, że osoby nieżyjące będziemy osądzać? Ja byłem zawsze przeciwnikiem politycznym gen. Jaruzelskiego, bo on był socjalistą. Socjalizm trzeba zwalczać pod wszelkimi postaciami – dodawał.

Idol Prawa i Sprawiedliwości marszałek Piłsudski też był socjalistą. Marszałek Piłsudski przeprowadził zamach stanu, w którym zginęło kilkaset osób. W tym zamachu, który przeprowadził Jaruzelski zginęło tylko kilkanaście – kontynuował.

Jestem wrogiem socjalizmu pod każdą postacią, ale jestem też zwolennikiem naszej cywilizacji. Nie wolno sądzić ludzi zmarłych, którzy nie mają się prawa bronić. Co to za przykład dla przyszłych pokoleń? Ta ustawa jest haniebna i tchórzliwa – zakończył Wilk.

Zobacz też: Poseł Wilk mimo odwieszenia odchodzi jednak z Kukiz’15. „To sprawa honoru”

REKLAMA