Na antenie BBC Radio 4 Today rozgorzała dyskusja, która zakończyła się skandalem. Z byłym szefem MSZ rządu PO Radosławem Sikorskim słownie starł się Witalij Milanow, deputowany rosyjskiej Dumy. „To nie jest sprawa żadnej polskiej prostytutki” – zareagował kremlowski polityk na słowa polityka Platformy.
Rozmowa dotyczyła zamachu na 66-letniego Siergieja Skripala, emerytowanego rosyjskiego pułkownika, który uzyskał od Wielkiej Brytanii azyl. Czwartego marca nieprzytomnego Skripala i jego córkę znaleziono nieprzytomnych w centrum handlowym w Salisbury w Anglii.
Sikorski w studiu stwierdził, że deputowany nie jest prawdziwym posłem. Uzasadnił to tym, że w Rosji nie ma prawdziwych, demokratycznych wyborów. To stwierdzenie wyprowadziło z równowagi Milanowa, który bardzo ostro określił osobę byłego szefa polskiego MSZ.
Na początek chciałbym pozdrowić byłego polskiego ministra i powiedzieć, że komentowanie rosyjskich wyborów to nie jest sprawa żadnej polskiej prostytutki. Nie potrzebujemy żadnych komentarzy Polski, ani innych małych krajów zależnych od Stanów Zjednoczonych, na temat naszych wyborów – powiedział Rosjanin.
Jeśli wasz gość nie potrafi zachować się jak normalny człowiek, to muszę to skomentować – tłumaczył swoje zachowanie dziennikarce.
Myślę, że dał najlepsze świadectwo swojego charakteru – odparł Sikorski.
Zobacz: Kolejne kraje dodane do listy rajów podatków. Socjaliści z Unii Europejskiej panikują!
Źródło: wmeritum.pl. BBC Radio 4 Today
