![Monte-Cassino_niemieccy-spadochroniarze_tablica](https://nczas.com/wp-content/uploads/2018/03/Monte-Cassino_niemieccy-spadochroniarze_tablica.png)
W Cassino we Włoszech w odpowiedzi na apel burmistrza i w związku z polemiką nie odbyła się zapowiedziana na niedzielę ceremonia odsłonięcia tablicy pamiątkowej w miejscu dowództwa niemieckich spadochroniarzy uczestniczących w bitwie o Monte Cassino.
Wcześniej inicjatywę tę potępiły władze regionu Lacjum oraz włoskie stowarzyszenie partyzantów. Decydujący głos miał w tej sprawie burmistrz miasta Cassino Carlo Maria D’Alessandro apelując na kilka godzin przed ceremonią o jej zawieszenie.
– Każda inicjatywa, która może urazić pamięć oraz wrażliwość naszego miasta musi zostać zawieszona – oświadczył cytowany przez włoskie media.
Informowały one od soboty o polemice, jaką wywołał pomysł, interpretowany jako chęć uczczenia hitlerowskich żołnierzy spod Monte Cassino.
Inicjatorzy tego przedsięwzięcia – stowarzyszenie miejscowej branży hotelarskiej wraz z niemiecką organizacją spadochroniarzy tłumaczyli wcześniej, że ma to być „ostrzeżenie” i wyraz „pamięci o ofiarach absurdu i przemocy wojny” wszystkich cywilów i wojskowych poległych w bitwie o wzgórze.
Według organizatorów ceremonii inicjatywa jest „wyrazem pragnienia i potrzeby pojednania z ludnością, przede wszystkim, by dzielić cierpienie z powodu ofiar zarówno po stronie alianckiej, jak i niemieckiej i by uniknąć powtórzenia się nikczemnych masakr”.
Pomysłodawcy zapewnili, że inicjatywa ta nie ma „wymowy politycznej”, a decyzję o niej podjęto po „głębokiej refleksji, której towarzyszyło zdecydowane potępienie nazizmu i faszyzmu”.
Oburzenie i zaniepokojenie wyraził natychmiast przewodniczący władz stołecznego regionu Lacjum Nicola Zingaretti.
– To niepokojący gest, rana zadana pamięci o wojnie o wyzwolenie – ocenił w sobotę. –Nie mogę nie potępić tej inicjatywy.
– To zniewaga dla pamięci o wojnie – oświadczył rzymski oddział Stowarzyszenia Partyzantów i ich rodzin. – Jesteśmy gotowi złożyć zawiadomienie w tej sprawie – zadeklarowała organizacja kombatancka.
W niedzielę, na kilka godzin przed popołudniową ceremonią poinformowano o tym, że się ona nie odbędzie.
Zobacz też: Skandal pod Monte Cassino. Chcą odsłonić tablicę poświęconą niemieckim spadochroniarzom
Czytaj też: Masa o mordercach Jaroszewiczów. „To Pruszków rozwalił grupę karateków. Przewierciliśmy im kolana”