W Warszawie doszło do i przepychanek pomiędzy przeciwnikami zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej a policją. Zamieszki miały miejsce przed Pałacem Arcybiskupów w Warszawie, siedzibą kurii metropolitalnej warszawskiej.
„Sprzed budynku Uniwersytetu Warszawskiego studenci – w grupie około 100 osób – przenieśli się przed budynek Ministerstwa Zdrowia, a następnie przed kurię. Tam zaczęli mocniej pukać do drzwi, policja zaczęła odsuwać studentów. Prawdopodobnie wylegitymowano jedną osobę (dwie lub trzy – wynika ze zaktualizowanych danych), ale nikt nie został zatrzymany” – poinformowała reporterka TVN24.
Czytaj też: Policjanci nie odpowiedzą za spowodowanie śmierci Igora Stachowiaka. Jest decyzja prokuratury
Z informacji przekazanych przez TVN24 wynika, że policjanci chcieli wylegitymować część uczestników tej demonstracji, którzy zamierzali sforsować drzwi kurii. W efekcie doszło do szarpaniny pomiędzy policją a studentami.
Czytaj też: Czy raper Chada przepowiedział swoją śmierć? Znany muzyk dostał od niego nagranie
W proteście brali udział zwolennicy Studenckiego Komitetu Antyfaszystowskiego w porozumieniu z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. To akcja przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.