Amnesty International, która za cel stawia sobie obronę praw człowieka, rozpoczęła właśnie promowanie kolejnej Parady Równości, która ma przejść ulicami stolicy 9 czerwca. Organizacji szybko przypomniano, jak odcinała się od pomocy w walce o życie Alfiego Evansa. Internauci byli bezlitośni.
Organizacja według swojego statutu walczy pokojowymi metodami o prawa człowieka na świecie. Kiedyś działalność Amnesty International miała więcej wspólnego ze szlachetną misją zapisaną w celach organizacji.
Aktualnie jej działacze zajmują tak ważnymi prawami człowieka, jak powszechny dostęp do aborcji, wspierają napływ uchodźców do Europy i walczą z mocno przesadzonym problemem przemocy wobec kobiet w Polsce. Ostatnio organizacja zamieściła na swoim Twitterze zaproszenie na kolejną Paradę Równości.
9 czerwca ulicami Warszawy po raz kolejny przejdzie Parada Równości ?️?, największe wydarzenie na rzecz równych praw, wolności i różnorodności w Polsce. W zeszłym roku wzięło w niej udział prawie 50 tysięcy osób!
Dołącz do nas w czasie #ParadaRownosci! pic.twitter.com/3jM7z5AAxU— Amnesty Polska (@amnestyPL) 2 maja 2018
Internauci szybko przypomnieli członkom organizacji, jakie stanowisko zajęła Amnesty International w sprawie Alfiego Evansa, którego sąd skazał na śmierć w angielskim szpitalu. Warto wskazać, jak zareagowali wtedy członkowie organizacji.
Rozumiemy emocje związane ze sprawą Alfiego Evansa. Rozumiemy, że dla rodziców jest to tragiczna sytuacja i decyzja sądu może być dla nich nie do zaakceptowania. Nie mamy jednak możliwości zaangażowania się, nie mamy wglądu w sytuację chłopca i nie znamy wszystkich okoliczności.
— Amnesty Polska (@amnestyPL) 25 kwietnia 2018
W komentarzach, jakie znalazły się pod wpisem o Poradzie Równości, wiele osób wyraziło swoje niezadowolenie z pełnej hipokryzji działalności organizacji.
Ej, cwaniaki z @amnestyPL, ponoć jesteście bezstronną organizacją więc jak to jest… parada równości TAK a mały, mordowany w szpitalu #AlfieEvans NIE? I jakie to firmy Was wspierają finansowo, można wiedzieć? Opinia publiczna chętnie zapozna się z taką listą. pic.twitter.com/cUJ5Bd1qe8
— Magdalenka (@MadalenkaPL) 3 maja 2018
Jestem zdrowy. Pod każdym względem. W przekazywaniu i pokazywaniu zdziczenia obyczajów nie zamierzam uczestniczyć. Hipokryci, wsparłbym was za to chętnie kopniakiem w zad. Wykopał z Polski.
— Sierżant Sinka Maro (@JqlQecLnJDFv16Y) 2 maja 2018
Spierdalać
— Jacek Krupnik (@Prawdawny) 3 maja 2018
Wypad dziady #AlfieEvans ???? my nie zapominamy!!!!!!!!! pic.twitter.com/0z8aWlq5zm
— Madziolka ??? (@Magdalena_ona) 3 maja 2018