Co dzieje się z Kaczyńskim?! Wcale nie przebywał na oddziale ortopedii. Znów trafił do szpitala

Jarosław Kaczyński. / fot. PAP
Jarosław Kaczyński. / fot. PAP
REKLAMA

Jarosław Kaczyński miał przebywać w szpitalu do końca tygodnia. W sobotę jednak wrócił do domu. Nie oznacza to, że polepszył się jego stan zdrowia. W niedzielę wieczorem ponownie trafił do kliniki przy ul. Szaserów. 

„Gdy w czwartek wieczorem – już chodząc o kulach – Kaczyński trafił do szpitala, jego współpracownicy rysowali jasny scenariusz: kilka dni badań, a w niedzielę decyzja, czy możliwa jest operacja chorego kolana. Nikt w PiS nie potrafił powiedzieć, czy chodzi o zabieg artroskopii, otwartą operację, czy też wymianę stawu kolanowego w całości” – podaje „Fakt”.

REKLAMA

Prezes PiS miał przebywać na oddziale ortopedii do końca tygodnia. Jak jednak ustalił tabloid, Kaczyński opuścił palcówkę już w sobotę, ale był w klinice Gastroenterologii, Endokrynologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów.

Dziennik podejrzewa, że pobyt na tym właśnie oddziale podyktowany był preferencjami dyrektora WIM, gen. Grzegorza Gieleraka. Według dziennikarzy „Faktu” klinika, gdzie faktycznie przebywał Kaczyński jest „oczkiem w głowie” Gieleraka. Nie ma żadnych oficjalnych wiadomości nt. stanu zdrowia prezesa partii rządzącej.

Niedługo po tym jak Kaczyński wrócił w sobotę do domu, odwiedziła go bratanica Marta Kaczyńska, której wizyta trwała dwie godziny. Pojawiła się też kolejnego dnia. „Wieńce na cmentarz na grób rodzinny zawiozła ochrona, nie poszedł do kościoła…”- podaje „Fakt”.

Prezes w niedzielę nie opuszczał domu. Po godz. 18. ochrona przeniosła jego walizkę do samochodu, a chwilę później znalazł się w nim obolały Kaczyński, po czym został przewieziony do szpitala.

Zobacz: Pobił rekord w jedzeniu Big Maków! Przez 45 lat pożarł niewiarygodną ilość kanapek

Źródło: „Fakt”

REKLAMA