Szok. 35-latek oblał bezdomnego benzyną i go podpalił. Ten mężczyzna dokonał tej makabrycznej zbrodni bo pokłócił sie z dziewczyną!

zdj. ilustracyjne/ YouTube/ pixabayzdj. ilustracyjne/ YouTube/ pixabay
zdj. ilustracyjne/ YouTube/ pixabay
REKLAMA

Cóż za okrucieństwo. Prokuratura oskarża 35-latka o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna po kłótni ze swoją partnerką, miał wyjść z domu i podpalić śpiącego na ulicy bezdomnego. Teraz grozi mu dożywocie.

Jak podaje policja.pl cała sytuacja miała miejsce w centrum Łodzi, w nocy z 26 na 27 czerwca ubiegłego roku. Jak ustaliła policja, po kłótni z partnerką, 35-letni Piotr K., opuścił mieszkanie kobiety i skierował się w stronę placu budowy przy ulicy Tuwina.

REKLAMA

Czytaj też: GetBeck czyli zwrotu nie będzie. Bankrut podlizuje się państwu. Czy chce uniknąć kary?

Mężczyzna chciał się tam przespać w kontenerze, gdzie już wielokrotnie zostawał na noc i gdzie znajdowały się jego rzeczy.

Kiedy 35-latek zobaczył w pobliżu kontenera śpiącego bezdomnego mężczyznę, Piotr K. w morderczym sale oblał niewinnego człowieka benzyną z kanistra i go podpalił.

Mimo szybkiej reakcji mieszkańców z pobliskich budynków, w tym funkcjonariusza policji, bezdomnego nie udało się uratować.

Jak podają media sekcja zwłok, potwierdza, że mężczyzna spłonął żywcem.

35-letniemu Piotrowi K. grozi dożywocie, prokuratora stawia mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

35-latek nie przyznaje się do winy i żałośnie tłumaczy, że chciał tylko podpalić stertę leżących na chodniku szmat.

Czytaj też: Erdogan mówi do Turków z UE: „Jestem obrońcą muzułmanów w byłych imperiach osmańskich”

Nczas.com/ Policja.pl

REKLAMA