Filosemita Gowin kaja się w Izraelu: „Mam nadzieję że TK podważy zgodność ustawy o IPN z konstytucją”

Jarosław Gowin w mycce. Fot. twitter
Jarosław Gowin w mycce. Fot. twitter
REKLAMA

Moja wizyta w Izraelu jest dowodem na to, że po stronie Polski i Izraela jest dobra wola, by usunąć nieporozumienia – przyznał wicepremier Gowin. Minister jest jednym z gości konferencji „Thinking out of the Box”, która została zorganizowana z okazji obchodów 70. rocznicy powstania państwa żydowskiego.

Jarosław Gowin, dla którego ustawa 447. nie stanowi żadnego problemu i którego resort wspiera antypolskie publikacje naukowe, przebywa od poniedziałku w Izraelu.

REKLAMA

Nadal jeszcze pewne rozbieżności istnieją – stwierdził wicepremier pytany o relacje polsko-izraelskie. Jednakże jego zdaniem wizyta to ważny krok na drodze do poprawienia wzajemnych stosunków. Gowin ocenił, że od czasów nowelizacji ustawy o IPN jest to najważniejsza wizyta w Izraelu.

Gowin wyraził nadzieję, że: TK przychyli się do opinii prokuratora generalnego, który (…) podważył zgodność z konstytucją kluczowego artykułu tej ustawy. Oświadczenie ministra stanowi kolejny dowód na to, iż strona polska przegrywa batalię o historię i wycofuje się z krytykowanej przez Żydów ustawy.

ZOBACZ: Skandal! Dyrektor żydowskiego Polin Dariusz Stola chciał, żeby… pobili Ziemkiewicza

Dla mnie usunięcie zarzewia nieporozumień między Polakami a Żydami jest ważne z dwóch powodów. Po pierwsze wiadomo, jak historycznie istotne były stosunki polsko-żydowskie. (…) Byłoby rzeczą fatalną, gdybyśmy zaprzepaścili te – generalnie rzecz biorąc – kilkaset lat bardzo dobrej współpracy z powodu nieporozumień związanych z jedną ustawą – stwierdził.

Wicepremier spotkał się z szefem Yad Vashem, który wyraził troskę o wolność badań historycznych w naszym kraju. Gowin zapewnił go, że nie istnieją żadne zagrożenia.

Jako przykład „dobrej współpracy” minister podał antypolską publikację „DALEJ JEST NOC. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski” pod redakcją prof. Engelking i prof. Jana Grabowskiego, badania do której zasponsorowało jego ministerstwo.

Czytaj także: Na kogo zagłosowaliby Polscy kibice? Najnowszy SONDAŻ. Do Sejmu weszłyby cztery partie

Źródło: PAP

Komentarz: Minister Jarosław Gowin należy do największych szkodników w obecnym rządzie. Nie zrobił dosłownie nic by dokonać choćby symbolicznej dekomunizacji polskich uczelni. Wprowadza do nich prawo, które jeszcze bardziej umocni rządzące tymi paranaukowymi folwarkami kasty. Najbardziej szokujący jest jednak jego skrajny filosemityzm, który ma znamiona obsesji.

REKLAMA