Johnny Depp szczerze o swojej depresji. „Byłem w kiepskim stanie. Każdego ranka nalewałem sobie wódki”

Johny Depp - kadr z filmu
Johny Depp - kadr z filmu "Turysta". / fot. YouTube
REKLAMA

Wstrząsający występ Johneego Deppa w „Rolling Stone”, na łamach którego opowiada o tym, jak wyglądał każdy jego dzień, od kiedy cierpi na depresję. Na ostatnich zdjęciach aktor wygląda bardzo źle.

Obecnie Johny Depp jest cieniem samego siebie, jest nienaturalnie chudy, a jego twarz jest blada. W wywiadzie dla popularnego magazynu Deep przyznał, że cierpi na depresję.

REKLAMA

Johny Depp opowiedział o swoim stanie po rozstaniu się z Amber Heard, która między innymi wytoczyła mu proces o znęcanie się. Byłem w tak kiepskim stanie, w jakim tylko można być – mówi w wywiadzie aktor.

Następnym krokiem byłoby pojechanie gdzieś z otwartymi oczami, a wrócenie z zamkniętymi. Nie mogłem tak cierpieć każdego dnia – tłumaczy Depp.

Opowiada między innymi o tym, jak zaczął pisać pamiętnik: Każdego ranka nalewałem sobie wódki i pisałem, aż łzy napłynęły mi do oczu i nie widziałem już kartek.

Zastanawiałem się, co zrobiłem, że na to zasłużyłem. Starałem się być dla wszystkich dobry, pomocny i szczery. Prawda jest dla mnie najważniejsza. A mimo to. to wszystko mi się przydarzyło – powiedział Depp.

Czytaj także: Osobisty dramat Cezarego Pazury. Jego żona zgotowała mu piekło. „Nerwy, bójki, nieprzespane noce, lęk i strach”

REKLAMA