Można nieźle zarobić. Kilkaset złotych dziennie za… zbieranie szyszek

REKLAMA

Nawet kilkaset złotych dziennie za zbieranie szyszek? Tak, to możliwe. Jeśli nie boisz się wysokości, mógłbyś wisieć ok. 40 metrów nad ziemią, to ta praca może być dla Ciebie!

Szyszkarze zbierają materiał niemal przez połowę roku. Zlecenia przyjmują od leśników, osób prowadzących leśne szkółki oraz instytutów badawczych. Dlaczego szyszki? Nie o nie tu chodzi, a o nasiona, dzięki którym można sadzić kolejne drzewa.

REKLAMA

Szyszkarze to grupa zaledwie kilkuset osób w całej Polsce. Większość traktuje to zajęcie dorywczo, ale stawki mogą robić wrażenie. Jak czytamy na money.pl, średnia „dniówka” dobrego szyszkarza, który zbiera kilkadziesiąt kilogramów to 400 złotych, a nawet więcej.

Co z tymi, którzy mają mniej doświadczenia lub szczęścia? Tu także nie jest aż tak źle. Dzienny zarobek to ok. 150-200 złotych.

Źródło: money.pl

REKLAMA