Szokujące relacje! Padlinożercy z Wenezueli. Lewackie rządy pozbawiły ludzi resztek godności

Ludzie szukający jedzenia w rzece Guaire i prezydent Maduro/foto: YT, todayvenezuela.com
Ludzie szukający jedzenia w rzece Guaire i prezydent Maduro/foto: YT, todayvenezuela.com
REKLAMA

Rzeka Guaire, która przepływa przez stolicę kraju Caracas, stała się symbolem klęski socjalistycznych władz kraju. W pełnej śmieci, zanieczyszczonej wodzie mieszkańcy szukają czegoś, co pozwoli im przeżyć kilka następnych dni. Bieda i kryzys osiągnęły przerażające rozmiary. Ludzie szukają pożywienia nawet w śmietnikach. To wszystko w kraju posiadającym najbogatsze złoża ropy naftowej na świecie.

Odkąd pamiętam rzeka Guaire była ściekiem – stwierdził profesor Alejandro Velasco, który wykłada historię Ameryki Południowej na New York University. Jego zdaniem fakt, iż ludzie szukają w rzece wartościowych przedmiotów, by zapewnić sobie byt wskazuje, jak nisko upadł kraj pod rządami socjalistów pokroju Maduro.

REKLAMA

Mieszkańcy stolicy walczą z biedą i głodem. Dla wielu jednym sposobem na zdobycie środków na przeżycie jest wielogodzinne przeszukiwanie rzeki. Liczą, na wartościowe znaleziska, jak zgubiona biżuteria czy wartościowe kawałki metalu.

SPRAWDŹ: PiS nie chce dać Morawieckiemu kontroli nad spółkami. Projekt ustawy wycofany

To, co znajdą sprzedają, by w ten sposób zdobyć pieniądze i kupić choć trochę jedzenia dla siebie i swoich rodzin. Praca jest trudna i często niebezpieczna. Co więcej, wody rzeki są mocno zanieczyszczone. Zagrażają życiu i zdrowiu poszukiwaczy.

Hugo Chavez i jego następca Nicolás Maduro obiecywali, że rzekę oczyszczą. Obiecywali też, że uzdrowią gospodarkę, a mieszkańcom zapewnią dobrobyt i przyszłość. Wszystkie obietnice okazały się warte tyle, co wenezuelska waluta, czyli nic.

Nie tylko mieszkańcy stolicy cierpią głód i biedę. W całym kraju ludzie szukają jedzenia na śmietnikach. Ci odważniejsi atakują działające wciąż sklepy, licząc, że zdobędą coś, czym będą się mogli posilić.

ZOBACZ: Macierewicz odwołany? Tak można zrozumieć wypowiedź ministra Błaszczaka

Wenezuela to kraj, który posiada największe złoża ropy naftowej na świecie. Ich wielkość szacuje się na 297,7 mld baryłek. Takich zasobów nie posiada nawet Arabia Saudyjska.

Socjalistyczny eksperyment, który swoim rodakom zafundowali lewaccy politycy, doprowadził do sytuacji, w której mieszkańcy kraju stali się padlinożercami, brodzącymi w ściekach.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mieli nam zapewnić dywersyfikację dostaw. Tymczasem Amerykanie sami kupują gaz od Rosji. Pierwsza dostawa już w styczniu>

Źródło: apnews.com

REKLAMA