Austria: Che Guevara na cokole

REKLAMA

Parlamentarzyści z Austrii zafundowali swojej stolicy popiersie rewolucjonisty – Ernesto Guevary. Mityczny Che był też zbrodniarzem, dlatego ich decyzja wzbudziła protesty. Ale dość słabe.

Jak podaje PAP w depeszy opublikowanej przez portal Onet.pl, 70-centymetrowe popiersie z brązu, ufundowane przez parlamentarną grupę austriacko-kubańską z okazji przypadającej w tym roku 80. rocznicy urodzin Che, zostało umieszczone w parku na wyspie na Dunaju. Odsłonił je socjaldemokratyczny burmistrz Wiednia, a protestowali tylko przedstawiciele „populistycznej prawicy”. Data uroczystości – podobno wybrana przypadkowo – to 41. rocznica śmierci Guevary. Rewolucjonista zginął od kul boliwijskich żołnierzy.

REKLAMA

Roger Kaplan w artykule opublikowanym przez… „Gazetę Wyborczą”: Jako naczelnik hawańskiego więzienia La Cabana Che zlecił tysiące egzekucji, przy których sam asystował. Nie miał litości dla krzyczących z przerażenia dzieci, które patrzyły, jak rozstrzeliwano im rodziców. Jak to określiło francuskie czasopismo „Ça m’intéresse”, był to w jego życiu etap „tropikalnego robespierryzmu”. Następny etap stanowiły katastrofalne w skutkach próby wszczęcia rewolucji w innych krajach: najpierw w Kongu, potem w Boliwii.

Jerzy Gaul w artykule dla „Przeglądu Powszechnego” (cytat za portalem Onet.pl): To właśnie Che założył pierwszy kubański obóz pracy, w którym więziono dysydentów, homoseksualistów, a później chorych na AIDS. To Che, podczas wizyty w Moskwie, w czasie krótkiej „odwilży”, złożył wieniec na grobie Stalina. (…) [Po wycofaniu radzieckich rakiet z Kuby w 1962 r. – BK] posunął się nawet do oświadczenia jednemu z dziennikarzy: „Gdyby te rakiety zostały, użylibyśmy wszystkich i w obronie przeciw agresji skierowalibyśmy je w samo serce Stanów Zjednoczonych, nie wyłączając Nowego Jorku”.

[nice_link]http://www.pardon.pl/artykul/6490/che_guevara_na_cokole_ale_tylko_populisci_przeciw[/nice_link]

REKLAMA